Różne języki współczesnego tańca
11. Międzynarodowy Festiwal Teatrów TańcaWe wtorek (19.08) i środę (20.08) w ramach festiwalu Dancing Poznań obejrzymy m.in. "Doom Doom Land" Noy Zuk z Izraela oraz dwa spektakle taneczne z Islandii.
"Epizody" w wykonaniu Islandzkiego Teatru Tańca z Rejkiawiku pokazane zostaną w hali MTP 2 już po raz drugi. Choreografia Heleny Jónsdottir to portret tancerzy, którzy często czekają w cieniu na swój moment blasku i chwały. Pokazy spektaklu to dla polskich widzów jedna z pierwszych okazji, by spotkać się z islandzką szkołą tańca. Początek o godzinie 21. - Podobnie jak inne kraje Skandynawii, Islandia stworzyła swój specyficzny język tańca, z jednej strony zakorzeniony w kulturze Europy, z drugiej - w świecie natury.
To w pewnym sensie dialog tych dwóch światów - uważa Jagoda Ignaczak, rzeczniczka prasowa Dancing Poznań. Również dziś, i o tej samej porze, na Scenie Wspólnej zobaczymy ponownie "Doom Doom Land" autorstwa Noy Zuk. Zuk była uczennicą Ohada Naharina, twórcy innowacyjnego języka ruchu GaGa, który zrewolucjonizował proces kształcenia tancerzy na całym świecie.
"Doom Doom Land" to przedstawienie specyficzne pod względem formy. - Nie ma tu fabuły, linearnej narracji. Jest za to ruch, sporo fizyczności i ogromnej sprawności technicznej - mówi Jagoda Ignaczak. W swoim spektaklu Zuk eksploruje rytuały, gesty i język, a tworzenie nowego tańca traktuje jako sposób na wymyślanie nowego miejsca, a pośrednio również - nowych ludzi, ruchu i czasu.
Środowy wieczór będzie kolejną okazją, by zetknąć się z islandzkim tańcem. W hali nr 2 poznańskich targów zobaczymy "Coming up" [na zdjęciu] w wykonaniu Katrín Gunnarsdottir i Melkorki Magnúsdóttir. Artystki określiły swój spektakl mianem "dysfunkcyjnego spektaklu tanecznego". "Coming up" opowiada o dwóch choreografkach muszących mierzyć się z własnymi ambicjami w procesie twórczym. Początek o godzinie 21.
Dancing Poznań 2014 MTP2 (ul. Głogowska 14), Scena Wspólna (ul. Brandstaettera 1) bilety: 30 zł
