Rusza 5. Festiwal Teatralny Dialog - Wrocław

O Krystynie Meissner mówi się w teatralnych kręgach, że ma niezwykłą intuicję. To fakt - sprawdza ją na każdym swoim festiwalu. Najpierw przez lata animowała toruński Kontakt, a po objęciu Wrocławskiego Teatru Współczesnego powołała do życia międzynarodowy festiwal Dialog, którego piątą odsłonę możemy oglądać od soboty we wrocławskich teatrach. 

Już po pierwszych edycjach impreza zyskała bardzo wysokie oceny w całej Europie i na świecie. Artystyczną rangą nie ustępuje innym teatralnym świętom na Starym Kontynencie, mimo bardzo skromnego budżetu, który często hamuje artystyczne apetyty. 

- Za wybór przedstawień cała odpowiedzialność spada na mnie. Po tych czterech edycjach muszę powiedzieć, że ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu i zadowoleniu moje wybory zostały zaaprobowane przez większość ludzi, zajmujących się teatrem i przede wszystkim przez publiczność. Nie ukrywam, że czasami się boję, bo ściągam zjawiska kontrowersyjne. Dziś już jednak wiem, że wrocławskiej publiczności można pokazać więcej odważniejszych zjawisk niż jakiejkolwiek innej publiczności - mówiła w rozmowie z nami Krystyna Meissner. 

Dyrektorka tak dobiera spektakle, żeby przedstawienia prowadziły dialog artystyczny między sobą, a w finale, następnego dnia stały się pretekstem do rozmowy krytyków, obserwatorów i publiczności. Tak będzie i w tym roku.

Pierwsze spotkanie zaplanowano w niedzielę i nazwano "Narkotyk Wojny". O godz. 11 w Klubie Rura teatromani spotkają się z twórcą spektaklu "Troilus i Kresyda" Lukiem Percevalem oraz Grzegorzem Jarzyną, który wyreżyserował "Między nami dobrze jest". Gościem będzie prof. Uniwersytetu Wrocławskiego Paweł Banaś. 

W poniedziałek tematem będą "Odmieńcy - Zabójcy", a kanwą rozmowy będą spektakle "Baal" i "Woyzeck na wyżynie Highveld". We wtorek z kolei pretekstem do rozmowy na temat "Odmieńcy - Samobójcy" będą "Hamlet" i "Idiota". Później widzowie będą dyskutować m.in. o "Zaczadzonych śmiercią" i "Trującym smaku władzy". Tytuły spotkań mniej powinny dziwić, gdy sobie uświadomimy, że cały festiwal organizowany jest pod hasłem "Wobec zła". 

Na wrocławskiej imprezie w ciągu ośmiu dni zaprezentują swoje spektakle artyści z Austrii, Holandii, Libanu, Litwy, Niemiec, Republiki Południowej Afryki, Rosji i Polski. 

Biletów na spektakle już nie ma, ale można spróbować szczęścia i przed spektaklem kupić wejściówki za 10 zł. Szczegóły na dialogfestival.pl.