Ruszył z wielką pompą

19. Europejski Festiwal im. Jana Kiepury

W sobotni wieczór, podczas uroczystej gali inaugurującej tegoroczny Europejski Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, prowadzący ją dyrektor festiwalu Bogusław Kaczyński złamał jedną ze swych najświętszych zasad. Publicznie, na scenie założył okulary

Bogusław Kaczyński nie omieszkał wspomnieć, że dawno temu jedna z największych gwiazd polskiej sceny Mira Zimińska-Sygietyńska zalecała mu bezwzględne przestrzeganie dwóch zasad. By nie zakładał okularów i nie przechodził na emeryturę, bo jedno i drugie... postarza. Tu Bogusław Kaczyński zapewnił, że emerytem nie zostaje, i rozpoczął prezentację wspaniałych wykonawców.

Gwiazdą sprawdzoną wcześniej - i to wielokroć - jest Tadeusz Szlenkier. Młody tenor, którego dla Krynicy odkrył Bogusław Kaczyński, ma jedną cechę wspólną z Janem Kiepurą. Szlenkier, podobnie jak chłopak z Sosnowca, też jest synem piekarza.

Do Krynicy pan Tadeusz przybył tym razem nie tylko ze swym pięknym głosem, wspaniałą prezencją i umiejętnościami aktorskimi. Zabrał ze sobą żonę Józefinę, zaledwie trzymiesięcznego syna Karola i... profesjonalny sprzęt fotograficzny. I za każdym razem, gdy akurat nie stawał w świele reflektorów przed ponad tysiącem widzów wypełniających halę Pijalni Zdrojowej, robił zdjęcia na zapleczu festiwalowej sceny. Na scenie brylowali śpiewacy Wioletta Białak, Aleksandra Chacińska-Novina, Monika Węgiel, Łukasz Gaj, Marcin Kotarba, Ireneusz Miczka i oczywiście Tadeusz Szlenkier. Akompaniowała Orkiestra Straussowska "Obligato" z Krakowa, którą iście szołmeńsko prowadził Jerzy Sobeńko.

Wprost niemilknącymi brawami pubuliczność domagała się bisów, kolejnych piosenek z repertuaru Jana Kiepury, Edith Piaf, arii z operetek i pieśni Teviego Mleczarza ze "Skrzypka na dachu".

Tymczasem na widowni urok epoki fin de siecle\'u przypominali strojami państwo Poznachowscy z Inowrocławia, którzy po rocznej przerwie pojawili się w Krynicy. Z nimi prawie każdy chciał zrobić sobie zdjęcie. Podobnie jak z Bogusławem Kaczyńskim, który w czasie koncertu był dosłownie zasypywany kwiatami.

W tym roku festiwal bez telewizji

W sobotę, 20 sierpnia, o godz. 20 na deptaku odbędzie się widowisko plenerowe "Tu, gdzie śpiewał Jan Kiepura". Tegoroczna gala będzie całkiem odmienna niż te z lat minionych. Nie będzie transmitowana przez telewizję co jest stratą, dla tych, którzy do Krynicy przyjechać nie mogą. Po drugie scena stanie po przeciwnej stronie deptaka, gdyż ten już zajmują wielkie namioty szykowane na Forum Ekonomiczne.

Stanisław Śmierciak
Polska Gazeta Krakowska
17 sierpnia 2011

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia