Rzepka to nie tylko Aktor

"Kolega Mela Gibsona" - reż. Waldemar Patlewicz - Piwnica przy Krypcie

Monodram „Kolega Mela Gibsona" według tekstu Tomasza Jachimka to najnowsza produkcja Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

Miałem kiedyś przyjemność pić wódkę ze Znanym Aktorem. Przez pierwsze pięć kieliszków Znany Aktor imponował, błyszczał, bił blaskiem, robił wrażenie i świecił się jak nie upudrowane czoło w reflektorze punktowym. Przez drugie pięć kieliszków opowiedział wszystkie możliwe kawały i anegdoty. Przez kolejne pięć dogłębnie przedstawił swój cały burzliwy życiorys. Przez następne pięć dochodził do wniosku, że wszystko to nie ma sensu, świat jest do dupy, a jego nikt nie docenia należycie. Później - klasycznie - taksówka, rzyganko i wielkie wygrażanie pięścią, że on jeszcze wszystkim pokaże.

Przez cały wieczór powiedziałem może ze dwa zdania. Znanemu Aktorowi absolutnie to nie przeszkadzało. W imię źle pojmowanego odwetu przestałem go także słuchać. Nie przeszkadzało mu to tym bardziej... Byłem absolutnie zafascynowany. Facet miał tak nadmuchany balonik próżności, że śmiało mógłby się zgłosić do zawodów o Puchar Gordona Benneta. Byłoby grzechem zaniechania odpuścić taki temat i taką postać. Stąd pierwszy impuls, stąd pomysł na bohatera - czyli w monodramie rzecz absolutnie kluczową.

Natomiast pójściem na łatwiznę byłoby doszukiwanie się w głównym bohaterze konkretnej postaci. Nie tędy droga, nie o to chodzi. Czerpałem ze swoich branżowych kolegów i znajomych pełnymi garściami, z siebie brałem chyba najwięcej. Nie chciałem też bohatera w żaden sposób oceniać - tę przyjemność i to dobre prawo zostawiam Widzowi, zdając sobie pokornie sprawę, że i na głowę autora też niejeden grom poleci. Szanowny Widzu - czyń swoją powinność - oceniaj, krytykuj, dyskutuj, spieraj się, śmiej, klaszcz i protestuj! W końcu to dla Ciebie co wieczór wychodzi na scenę Feliks Rzepka.

Z życzeniami spędzenia udanego wieczoru w Teatrze „Piwnica przy Krypcie" na Zamku Książąt Pomorskich - Tomek Jachimek.

Tekściarz i satyryk Tomasz Jachimek napisał "Kolegę Mela Gibsona" na przekór aktorom, których zna doskonale i z których czerpał pełnymi garściami .Opowiada w monodramie o ich śmiesznostkach, przyzwyczajeniach, poczuciu niedowartościowania, słowem-wadach. Feliks Rzepka (w tej roli Adam Dzieciniak) bohater tekstu, to uosobienie "wybitnego" aktora, który ze szczytów sławy i popularności za sprawą jednej decyzji dyrektora teatru stacza się na samo dno scenicznego niebytu....ale Rzepka to nie tylko Aktor. To wyjątkowe zwierciadło, w którym podczas półtoragodzinnego spektaklu możemy się przeglądać. I zaczyna nam być niewygodnie i nieprzyjemnie - W. Patlewicz.

(-)
Materiał Teatru
3 listopada 2015

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia