Rzucić w rząd klątwą

"TęczowTęczowa trybuna 2012" - 18. Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych

"Tęczowa Trybuna 2012" została wyróżniona nagrodą za najlepszy spektakl 2011roku na Festiwalu Boska Komedia, nagrodą za najlepszy tekst i reżyserię w XVII Ogólnopolskim Konkursie na wystawienie polskiej sztuki współczesnej oraz Grand Prix i nagrodą w plebiscycie młodych w kategorii Spektakl na X Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Czy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi przyniesie zespołowi aktorskiemu z Teatru Polskiego kolejne wyróżnienie? To się okaże, jednak dotychczasowe sukcesy duetu Demirski-Strzępka są bez wątpienia dowodem na aktualność poruszanych przez twórców problemów i atrakcyjność formy, w jakiej są one publiczności podawane

W „Tęczowej Trybunie 2012” autorzy czynią przedmiotem dyskusji temat demokracji, która reklamowana jest jako najlepszy z ustrojów, w jakim każdy obywatel ma prawo do wypowiadania opinii i decydowania o losie państwa. Pretekstem do rozmowy stały się zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej a bezpośrednią inspirację dla akcji spektaklu stanowi inicjatywa homoseksualnych kibiców walczących o utworzenie oddzielnego sektora dla gejów na Stadionie Narodowym.

Z Euro 2012 związane są wielkie nadzieje na poprawę losu Polaków, którzy dzięki tej wielkiej imprezie sportowej dostaną w użytkowanie nowe drogi i szybsze pociągi, piękne stadiony i nowoczesne hotele, czysty i pachnący Dworzec Centralny oraz świecący na różowo, zielono bądź żółto Pałac Kultury. Cały ten szum, zamieszanie wokół budowy kolejnych kilometrów autostrad przyćmiewa, niestety, kilka, ważnych problemów towarzyszących Mistrzostwom. Nikt nie myśli o związanym z zawodami chaosem, prostytucji, bójkach. Niewielu z nas zastanawia się również, dla kogo tak naprawdę organizuje się Euro bo czyż każdy obywatel może wykupić bilet i obejrzeć mecz? Nie, taka przyjemność będzie dotyczyła tylko tych nielicznych szczęściarzy, którzy bilet wylosują i będą w stanie zapłacić za niego duże pieniądze. I wreszcie, może nie ostatnia, ale dotycząca mnie bezpośrednio sprawa wydzielania stref kibica, co wiąże się m.in. z zamknięciem teatrów mieszczących się w Pałacu Kultury.

O tych i jeszcze kilku innych kwestiach opowiadają Demirski i Strzępka za pomocą dowcipnie poprowadzonej historii śmiałych, heroicznych wręcz poczynań grupki gejów domagających się wydzielenia na Stadionie specjalnie dla nich przeznaczonej trybuny. Opowieść rzuca również światło na sprawę najważniejszą, a wynikającą z pozostałych problematycznych zagadnień wiążących się z Euro, a mianowicie na rzeczywisty udział w kształtowaniu demokratycznego państwa jednostek wyłamujących się z powszechnie akceptowanych wzorów zachowania i myślenia. Twórcy stawiają bardzo ważne pytanie o równość społeczną, nie tę obiecywaną w Konstytucji, ale tę realną, namacalną, dającą się sprawdzić w ustanawianych przepisach, zakazach i nakazach. Jednocześnie w trakcie spektaklu stawiają w tej kwestii jednoznaczną diagnozę – geje nie dostają tego, czego się domagają. Tak jak ja i pozostali pracownicy teatrów mieszczących się przy Placu Defilad nie wywalczymy, by porzucono zamysł zamykania instytucji kultury na czas Euro.

Homoseksualiści w spektaklu Strzępki, gdy zawodzą wszystkie środki, dzięki którym mogliby wyegzekwować swoje prawo do pełnego decydowania o sobie i losach państwa, uciekają się do irracjonalnych metod-rzucają klątwę na rząd: podobno w Islandii „pomogło”. Może to jedyny sposób, by zapewnić sobie posłuch i równe szanse na udział w życiu kraju?

Monika Roman
Dziennik Teatralny
2 marca 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...