Sąd nad teatrem na finiszu

Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu

Już ponad sześć lat toczy się proces dotyczący nieprawidłowości, do których miało dojść podczas remontu Teatru im. A. Sewruka w Elblągu, Zdaniem prokuratury firmy remontujące obiekt teatru miały wyłudzić około 200 tys. zł. W poniedziałek odbędzie się kolejna rozprawa w tej sprawie.

Przypomnijmy: w 2004 r. ruszył remont i modernizacja teatru. Wyremontowano dach? instalację elektryczną, wymieniono okładziny ścian i foteli oraz zakupiono nowy sprzęt akustyczny i oświetleniowy. Prace pochłonęły 4,2 mln zł.

Kontrola inwestycji, przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli, wykazała jednak nieprawidłowości, a sprawą zajęła się prokuratura. Mirosław Siedler, dyrektor teatru, od początku twierdził, że za powstałe nieprawidłowości pracownicy teatru nie ponoszą winy.

- Znamy się na sztuce, ale nie na sztuce budowlanej - wyjaśniał.

Prace budowlane nadzorował w imieniu teatru inwestor zastępczy, który wyłonił w przetargu generalnego wykonawcę. Według NIK, obie firmy okazały się nierzetelne. Inspektorzy stwierdzili m.in., że materiały budowlane były kupowane po zawyżonych cenach, wypłacano wynagrodzenia za prace, które nie zostały wykonane oraz nie naliczano kar za nieterminową realizację zleconych prac.

Inwestorowi zastępczemu postawiono zarzut niedopełnienia obowiązku i nadużycie udzielonych mu uprawnień. Przedstawiciele oskarżonych firm nie przyznają się do winy. Dzisiaj odbędzie się kolejna rozprawa.

rm
Dziennik Elbląski
12 czerwca 2012

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia