Saddam żyje!

Niebieskie Nosy to nazwa autoironiczna - mówią Wiaczesław Mizin i Aleksander Szaburow. W końcu są z Rosji. 

Artystyczny duet stworzył towarzyszące Konfrontacjom teatralnym komiksy na pl. Litewskim. Zostały zdewastowane. Dwóm nagim paniom ktoś domalował staniki. Kilka innych plakatów ocenzurował scyzorykiem. Wściekłe, szarpiące się i wypięte kobiety są alegorią stosunków polsko-rosyjskich. Wystawa w Centrum Kultury nie oszczędza nikogo - pojawiają się bin Laden, Putin i Harry Potter. Rzecz jasna również nago. 

- Jesteśmy przyzwyczajeni do różnych reakcji. W Rosji także zdarzało się, że niszczono nasze prace - mówi Aleksander Szaburow. Wiaczesław Mizin uważa, że musimy się nauczyć tolerancji: - Jeśli otrzymacie tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, to przyjadą rozmaite prace i czy wtedy też będziecie je ciąć? 

Ich zdjęcia zabronił wywozić na londyńską wystawę rosyjski minister Aleksander Sokołow. Uznał je za pornograficzne. - Wszystko było OK, dopóki nie miały przekroczyć granicy - komentuje Szaburow. Mizin i Szaburow uchodzą za skandalistów, bo nie boją się ośmieszać nikogo i niczego. Robią to celnie. "Naga prawda" to cykl fotomontaży, gdzie w rozmaitych pozycjach pojawiają się w dezabilu słynne postacie. Nie jest to jednak prowokacja dla prowokacji. Artyści symbolicznie umieszczają w jednym rzędzie Harry\'ego Pottera, Osamę bin Ladena i Shreka. Sugerują, że wszyscy stali się ikonami popkultury. Na innym zdjęciu Hitler baraszkuje ze Stalinem, a Julia Tymoszenko z Wiktorem Juszczenką. - Mamy granice dowcipu - mówi Aleksander Szaburow - nie pokazalibyśmy np. dzieci. 

Niebieskie Nosy natrząsają się także z terroryzmu. W "Znajdź bin Ladena" ścigany na całym świecie przywódca al-Kaidy wychyla się zza krzaka, wyleguje na kamieniu, albo delektuje piękną pogodą. "Terroryści-ekwilibryści" to męskie trio stylizowane na cyrkowe foki. Tak zdolne, że potrafi utrzymać na czołach nóż, siekierę, a nawet odkurzacz. I to za rurkę. 

Rosyjscy prowokatorzy odnieśli się także do procesu Saddama Hussajna. Dowodzą, że stracony niedawno dyktator Iraku ciągle żyje! Podobnie jak towarzysz Lenin, który po prostu się upił i zasnął. Obok jego dumnie spoczywającego ciała, na podłodze walają się butelki. 

Dużo jest w pracach Niebieskich Nosów także odwołań do codzienności szarego obywatela. Słynne postacie siedzą na wysłużonych kanapach we wnętrzach, które my Polacy pamiętamy z czasów PRL - są wzorzyste dywany, sklejkowe meble, pożółkłe tapety. 

Rosjanie potrafią sięgać także po środki bardziej subtelne i np. za pomocą plasterków jedzenia nawiązywać do teorii suprematyzmu Kazimierza Malewicza. Na innej fotografii kawałki chleba i kiełbasy sugestywnie tworzą krzyż. 

Niebieskie Nosy, Konfrontacje, Galeria Przechodnia, CK, ul. Peowiaków 12 , do 7. 10.