Samowar

17. Międzynarodowa Konferencja Tańca Współczesnego i Festiwal Sztuki Tanecznej

Tańczyli już przy temperaturze minus 25 stopni, dziś dla odmiany wystąpią w elektrociepłowni. Norwescy tancerze z Samovarteateret i artyści z Bytomia poszukają kawałka nieba na początku Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalu Sztuki Tanecznej pisze Aleksandra Czapla-Oslislo w Gazecie wyborczej - Katowice.

Dokładnie 3251 km długości ma artystyczny most, który łączy norweskie Kirkenes i Bytom. Taneczny Most/Dance Bridge to projekt Śląskiego Teatru Tańca i kilku skandynawskich teatrów. Dziś wieczorem [28.06] zobaczymy pierwszy jego efekt- "Laka La Mnija. In the process of half of sth" STT i norweskiego Samovarteateret Teatr Samowar działa od 20 lat. Nazwa nie jest przypadkowa - artyści z Norwegii wyjaśniają, że samowar jest nie tylko gorący i piękny, ale przede wszystkim jest naczyniem, które można w każdej chwili opróżniać i napełniać na nowo. Samovarteateret to jeden z kilku norweskich teatrów, który może poszczycić się stałą współpracą z zespołami z Rosji, Finlandii, Szwecji, z artystami z Basenu Morza Bałtyckiego, Hiszpanii, a nawet Kaukazu. Ich siedzibę Scenę 2 w Kirkenes na dalekiej północy dzieli od Osło 1420 km. To niemal biegun północny. - Mamy świetnie wyposażoną scenę, ale nie zamykamy się w niej. Naszym aktorom i tancerzom zdarzało się już grać w plenerze przy minus 25 stopniach - mówi Bente Andersen, dyrektorka artystyczna Samovarteateret. 

Pracę nad spektaklem zaczęli w maju w Bytomia Spotkali się aktorzy i tancerka z Norwegii, soliści Śląskiego Teatru Tańca oraz Anna Piotrowska (choreografia), która wraz z Andersen (reżyseria) współtworzy spektakl "Laka La Mnija...". Andersen rozdała kartki z polskim tekstem aktorom norweskim, norweskie zdania wręczyła Polakom, Piotrowska podzieliła się koncepcją choreograficzną i rozpoczęły się intensywne 14-dniowe warsztaty nad stworzeniem międzynarodowego kawałka nieba ("laka la mnija" znaczy właśnie "kawałek nieba"). Nie tylko za pomocą tańca, bo w spektaklach Samovarteateret ruch i muzyka jest równie ważny jak słowa. - Tancerzom w Bytomiu nie tylko kazałam mówić (w obcym języku, jak i zupełnie nowym, przez nas wymyślonym), ale

i śpiewać - dodaje z uśmiechem reżyserka. To nieczęste praktyki na Festiwalu Sztuki Tanecznej, dlatego spektakl podwójnie zyskuje na atrakcyjności.

Premierowy pokaz "Laka La Mnija. In the process of half of sth" dziś wieczorem o godz. 21.30 na scenie w Elektrociepłowni Szombierki (ul. Kosynierów 27). Bilety kosztują 10 zł.

Będzie to jedna z trzech realizacji na Międzynarodowej Konferencji Tańca, które powstały w ramach projektu Taneczny Most. Jutro [29.06] o godz. 19.30 na scenie głównej w siedzibie ŚTT zobaczymy "Colorblind" - efekt pracy tancerzy śląskich i z Iceland Dance Company oraz choreografów: Soffii Siggii Nielsdottir (Islandia) i Jacka Łumińskiego.

Międzynarodowa Konferencja Tańca Współczesnego i Festiwal Sztuki Tanecznej zaczęły się wczoraj. W ciągu najbliższych 13 dni wystąpią na niej artyści ponad 30 zespołów z pięciu kontynentów, a 40 nauczycieli tańca z całego świata poprowadzi warsztaty dla ponad tysiąca uczestników. Jeszcze dziś o godz. 19.30 na scenie głównej pojawi się dobrze znany w Bytomiu fenomenalny duet tancerzy i choreografów z Izraela - Yossi Berg & Oded Graf. Zobaczymy ich dwie nowe choreograficzne prace: "Most of the day Fm out" oraz "Mechanical trio in a hot country", obie nagradzane na festiwalach i przez specjalistyczne pisma o tańcu. O 

Bente Andersen prowadzi swój teatr tańca na dalekiej północy Norwegii

Aleksandra Czapla-Oslislo
Gazeta Wyborcza Katowice
1 lipca 2010

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia