Scenograf - niedoceniony kreator światów

1. Festiwal Nowej Scenografii

Gdzieś w wyobraźni twórcy powstaje świat, którego nie da się opowiedzieć. Trzeba go pokazać, zmaterializować w wizualnej formie.

Jak za pomocą obrazu odsłonić przed widzem inną rzeczywistość? Jak zamienić sklejkę, drewno czy tekturę w narratora? To jest wyzwanie dla scenografa! I rzutem na taśmę o tym się mówiło. Poza tą kwestią poruszono także wiele innych, związanych z pracą artysty nad oprawą plastyczną.

W czwartek (18.10) zaproszeni goście (Ryszard Markow, Paweł Dobrzycki, Maciej Wojciechowski, Magdalena Raczkowska, Dariusz Miłkowski) przybliżyli zainteresowanym warunki pracy scenografa. Kiepska jakość materiałów, spory o prawa autorskie, notoryczny brak pieniędzy...Czy w polskich realiach można stworzyć arcydzieło sztuki scenograficznej?

Można! A przykład? Film Lecha Majewskiego "Młyn i krzyż" ze scenografią Marcela Sławińskiego i Katarzyny Sobańskiej. Projekcję zaplanowano na pierwszy wieczór festiwalu. Poprzedzające ją spotkanie z twórcami miało charakter rozmowy (prowadzonej przez dr Anitę Skwarę).Szkoda, ze zabrakło w tym logiki. Wypadałoby przecież założyć, że celem przybycia większości obecnych na sali było obejrzenie filmu, którego wcześniej nie widzieli.

45 minut konwersacji, która nie była dyskusją, dla większości przypominało dumanie o domowych skrzatach. Widownia Kina Kosmos była prawie wypełniona, a w charakterze gościa specjalnego pojawił się operator filmowy Adam Sikora. I chociaż konkretnych informacji o samym procesie powstawania scenografii nie było zbyt wiele to sugestywność obrazu sprawiła, że znakomicie obronił się sam.

Magdalena Tarnowska
Dziennik Teatralny Katowice
6 listopada 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...