Skandal w Teatrze Dramatycznym
Monika Strzępka odwołuje premieręMonika Strzępka nie pokaże spektaklu "Heksy" w swojej reżyserii w Teatrze Dramatycznym. Jedna z najbardziej oczekiwanych premier tego roku została odwołana. Wcześniej sprzeciw wyraziła Agnieszka Szpila, autorka literackiego pierwowzoru, a w trakcie prób odeszło dwóch aktorów.
Skandal w Teatrze Dramatycznym. Monika Strzępka odwołuje premierę
Monika Strzępka nie pokaże spektaklu "Heksy" w swojej reżyserii w Teatrze Dramatycznym. Jedna z najbardziej oczekiwanych premier tego roku została odwołana. Wcześniej sprzeciw wyraziła Agnieszka Szpila, autorka literackiego pierwowzoru, a w trakcie prób odeszło dwóch aktorów.
"Ogrom cierpienia psychicznego i emocjonalnego, którego doznał zespół aktorski w ostatnim czasie, jest dewastujący" — stwierdziła w zamieszczonym na Facebooku tekście Agnieszka Szpila, autorka powieści "Heksy", według której powstawał pierwszy spektakl w reżyserii Moniki Strzępki po objęciu przez nią dyrekcji Teatru Dramatycznego.
"Odcinam się od rewolucji głoszonej przez Monikę Strzępkę powołującą się na mój tekst, bo w jej wydaniu ów HEKSOWY PRZEWRÓT jest fejkiem. Tak jak cała głoszona przez nią rewolucja. Monika Strzępka nie zrozumiała bowiem, że nie można rypać patriarchatu bez zrypania tego, co patriarchalne najpierw w sobie. Tej wiedzy zabrakło głośnej ze swych feministycznych przekonań dyrektorce i reżyserce" — napisała Szpila.
Agnieszka Szpila nie obejrzy spektaklu opartego na jej książce. "Odcinam się od rewolucji Moniki Strzępki"
We wtorek, trzy dni przed premierą, odwołano próbę medialną spektaklu, a w czwartek otwartą próbę generalną. Teraz "Gazeta Wyborcza" informuje o odwołaniu piątkowej premiery.
Po publikacji do naszej redakcji dotarła następująca wiadomość z Biura Obsługi Widza Teatru Dramatycznego: "Z przykrością informujemy o odwołaniu premiery spektaklu HEKSY w dniu 15.12 g. 19:00. Przepraszamy za niedogodności".
Na razie żadna z osób z Teatru Dramatycznego nie odpowiedziała na nasze próby kontaktu z pytaniami w tej sprawie.
W trakcie prób do "Heks" z pracy nad przedstawieniem zrezygnowało dwóch aktorów — Krzysztof Szczepaniak oraz Michał Sikorski.
Obsadę "Heks" opuściłem wiele tygodni temu doświadczony niezrozumiałymi praktykami i zachowaniami, z którymi nie spotkałem się w całym swoim życiu zawodowym. Heksowy "rewolucyjny" przewrót w Teatrze Dramatycznym jest krzywdzącym ludzi fejkiem — argumentował Szczepaniak.
"W obliczu wydarzeń, które miały miejsce na próbach w ostatnich dniach, poczułem, że nie jest możliwe kontynuowanie przeze mnie pracy w warunkach, które odbiegają od standardów zdrowego, bezpiecznego procesu. Wciąż mam jednak wiarę, że Dramatyczny ma szansę stać się miejscem bezpiecznym, twórczym i otwartym na każdego człowieka" — przekazał w cytowanym przez "Wyborczą" oświadczeniu Sikorski.
Skandal w Teatrze Dramatycznym
Po ponad roku od objęcia dyrekcji Monika Strzępka udzieliła szeroko komentowanego wywiadu Magdalenie Rigamonti dla Onetu. — Poprzedni dyrektor zostawił w tym teatrze swoiste dziedzictwo, nie tylko estetyczne, z którym każdego dnia się mierzę. Mówiąc wprost, weszliśmy na bardzo precyzyjnie zaminowany teren — podkreślała, mówiąc, że musi zwolnić połowę zespołu aktorskiego.
Na kontrowersje wokół jej słów, a także na wypowiedzi zwalnianych aktorek i aktorów, którzy zarzucają Strzępce "dyskryminację" i niebezpieczne warunki pracy, zareagowała Aldona Machnowska-Góra. Wiceprezydentka Warszawy poinformowała m.in. o spotkaniu ze związkami zawodowymi. W teatrze trwa kontrola władz miasta.
Kilka miesięcy wcześniej Strzępka, która objęła funkcję dyrektorki naczelnej i artystycznej Teatru Dramatycznego w wyniku wygranego konkursu, została zawieszona przez wojewodę z PiS Konstantego Radziwiłła. Jak orzekł sąd, przywracając reżyserkę do pracy — jego działanie było bezprawne.