Skierniewice poszukują alternatywy
7. Poszukiwanie AlternatywySkierniewice po raz kolejny były świadkiem niezwykłego wydarzenia - trzeciej odsłony Festiwalu Poszukiwanie Alternatywy, na którym spotykają się niezależne formacje teatralne, aby w niebanalny sposób mówić o rzeczach ważnych i trudnych.
Teatr Realistyczny, we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miastem Skierniewice, tworzy imprezę na coraz wyższym poziomie artystycznym, która przyciąga coraz szersze grono widzów.
Podczas trzech dni festiwalowych, nad którymi Magazyn w tym roku objął patronat, wydarzyło się naprawdę wiele - obejrzeliśmy dziesięć spektakli grup teatralnych z całej Polski, w tym jeden plenerowy. Teatr Realistyczny zainaugurował Festiwal premierą swojego najnowszego spektaklu "Manifest", który w istocie jest osobistym manifestem aktorek Realistycznego, wyrazem buntu przeciwko przytłaczającej codzienności. Następnie Kabaret Inny w swobodnej, muzycznej formie zaprezentował swoje "7 grzechów". Refleksję na temat znaczenia domu i poszukiwania swojej własnej przystani zaproponowała grupa Art.51 ze Zgierza w słodko-gorzkim spektaklu "Plan B". Pierwszy dzień "z przytupem" zakończył Teatr Biuro Podróży mrocznym plenerowym widowiskiem "Carmen Funebre". Tematyka wojenna, silnie oddziałujące na widownię efekty specjalne, charakteryzacja (zwłaszcza poruszających się na szczudłach postaci), ogień, głośna przejmująca muzyka, dynamiczny ruch. Wszystko to spotęgowało wrażenie lęku, współczucia i pewnego rodzaju opresji, które sprawiły, że spektakl był mocny i niezwykle efektowny, zwłaszcza o późnej godzinie i przy padającym deszczu.
Drugi dzień rozpoczął Teatr Karawana zabawnym inieco satyrycznym spektaklem "Na pełnym morzu" na podstawie tekstu Sławomira Mrożka. Następnie wystąpiła grupa dziewczyn z teatru 6 i PÓŁ z "Kroniką przypadków", może absurdalnych, lecz jednak codziennych i prawdziwych. Spektakl "RTG Roland Topor Games" był, moim subiektywnym zdaniem, jedną z najbardziej zapadających w pamięć propozycją Festiwalu. Doskonale zgrani aktorzy Teatru w Krzywym Zwierciadle, w szczególności trzy zmysłowe, charyzmatyczne kobiety, w dosyć bezpośredni i szokujący sposób skłonili widzów do refleksji nad pojęciem normalności, w szczególności w stosunkach międzyludzkich.
Teatr Krzyk otworzył ostatni dzień Poszukiwań spektaklem "Osad" [na zdjęciu] - mocnym spojrzeniem na aspiracje "zwykłych" ludzi i zamkniętego środowiska artystów, w którym trudno o otwartość. Następnie teatr Wahadło wystąpił z "Soczywistością", estetycznym tanecznym performensem dwóch aktorek, którego interpretacji było tyle, ile widzów. Na koniec Circus Ferus wzbudził kontrowersje i podzielił opinie widzów sztuką "Bóg zapłać", w której prześmiewcze pozory nie zawsze zgadzają się z rzeczywistym przekazem.
Jak okazało się podczas sobotniej wieczornej dyskusji, tematem przejawiającym się w większości sztuk pierwszego dnia Festiwalu było pojęcie domu. W niemal każdym ze spektakli można było odnaleźć wspólne motywy czy refleksje, z których płynęły wnioski czasem uzupełniające się ze sobą, czasem zupełnie odmienne. Tak samo działo się z opiniami widzów - wymiana zdań niekiedy dochodziła do poziomu małej kłótni, w której każdy chciał obronić swoje zdanie. Dzięki codziennym dyskusjom można było skonfrontować je z punktem widzenia innych i wysunąć kolejne, jeszcze ciekawsze wnioski, do których być może trudno byłoby dojść w pojedynkę. Pomysł dyskusji jest naprawdę świetny - rozmowy sprawiły, że twórcy mogli poznać opinie widzów na temat swoich sztuk, a niektóre ze spektakli nabierały nowych znaczeń.
Festiwal Poszukiwanie Alternatywy to nie tylko bieganie z jednej sztuki na drugą. To przede wszystkim spotkania. Nie tylko organizatorów z wolontariuszami, ale też mniejszych lub większych znawców czy amatorów teatru, przyjaciół, mieszkańców Skierniewic, aktorów, twórców... Dzięki inicjatywie Teatru Realistycznego Skierniewice stają się miejscem, w którym spotykają się ludzie z najróżniejszych środowisk, aby wspólnie poszukiwać niecodziennych form przekazu i mówić o tym, co ich dręczy czy porusza. Jak mówili uczestnicy, Festiwal ma niezwykłą atmosferę, dzięki której chce się na niego przyjeżdżać co roku. Koncert zespołu 19 wiosen, V Ogólnopolski Nocny Turniej Gry w Wesołe Fasolki, akcje happeningowe w przestrzeni miejskiej czy dyskusje i imprezy w teatralnej Kanciapie umożliwiły nie tylko wymianę zdań na temat sztuki, ale też dobrą zabawę i integrację. Zaangażowani organizatorzy i otwarci uczestnicy stworzyli przyjazną, swobodną atmosferę, bez zbędnych napięć i restrykcji. Jak w licznych dyskusjach podkreślali sami uczestnicy, to właśnie ta swoboda odróżnia Poszukiwanie Alternatywy od innych festiwali teatralnych.
Miejmy nadzieję, że Teatr Realistyczny będzie miał możliwość kontynuowania tradycji Poszukiwań Alternatywy, a Festiwal z roku na rok będzie przyciągał coraz większą rzeszę fanów, którzy potraktują Skierniewice jako swoją małą ojczyznę sztuki alternatywnej. Tego właśnie życzymy organizatorom i przyszłym widzom. I z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję.