Słyszysz mnie? Wołam Cię

"Wołam Cię" - reż: Jarosław Figura - Teatr Skarpa w Lublinie

W pewnym momencie teatr staje się dla bohaterów czymś bardzo ważnym. Jest ich pasją, dla której mogą poświęcać czas, rozwijać zdolności. Poprzez ten rodzaj sztuki, młodzi ludzie znajdują drogę do drugiego człowieka.

Wchodzimy do ciemnej sali. Ciasna przestrzeń po brzegi wypełniona widzami. Nasuwa się skojarzenie z momentem wchodzenia na spektakl Sceny Plastycznej KUL. Jarosław Figura, założyciel Teatru Skarpa, od ponad dwudziestu lat pracuje jako aktor i dyrektor techniczny w teatrze Leszka Mądzika i jest w nim jedynym stałym aktorem.

Podobnie, jak w Scenie Plastycznej, w Skarpie ważną rolę odgrywa obraz, światło, muzyka. Teatr Jarosława Figury bazuje jednak także na słowie (póki co, jest ono największym mankamentem teatru) i ruchu scenicznym.

Postacie wynurzają się z mroku, dzięki punktowo skierowanym, delikatnym początkowo, światłom. Ale jeszcze zanim widzimy osoby na scenie, jest muzyka i pytanie: Czy słyszysz mnie?

Każdy z czterech bohaterów (dwie dziewczyny, dwóch chłopców) jest inny. Problemem pierwszej nastolatki są zbyt ambitni rodzice. Tacy, którzy chcą, aby cały świat podziwiał ich dziecko, mimo iż córce do szczęścia nie brakuje wielu umiejętności, a tego, by rodzice ją usłyszeli, próbowali rozumieć, kochali. Z kolei jeden z chłopców, nadużywa narkotyków i ten nałóg prowadzi go w otchłań samotności. Jest też nastolatek, którego całym życiem są gry komputerowe, wirtualne światy, od których nie może się uwolnić. Nieszczęśliwe zauroczenie to rana drugiej dziewczyny. Obraz, który zostaje w pamięci z historii ostatniej bohaterki, to para podświetlonych, tańczących stóp. Każdą z postaci opisuje inny typ teatru (dramatyczny, eksperymentalny, wizualny, tańca). Problem, z którym młody człowiek nie może sobie poradzić, zostaje wydobyty przez poszukiwanie jego miejsca w teatrze.

Pojawia się także postać – symbol w środkowej ścianie z tyłu. Słabe światło wydobywa z głębokiej ciemności coś, czego jednoznacznie nie możemy określić – Bóg, Anioł, Samotność? W każdym razie, to coś widzimy zawsze, kiedy kolejna osoba dzieli się swoimi bólami, słabościami, walczy z tym, co ją zniewala i znajduje na to siłę. Może to być też Nadzieją, która każe dostrzec sens. W pewnym momencie teatr staje się dla bohaterów czymś bardzo ważnym. Jest ich pasją, dla której mogą poświęcać czas, rozwijać zdolności. Poprzez ten rodzaj sztuki, młodzi ludzie znajdują drogę do drugiego człowieka. W przypadku „Wołam Cię” bohaterowie zapraszają nas do zbadania ich wnętrza, indywidualnego świata – nieraz trudnego do przyjęcia, obciążonego lękami. 

Autorem scenariusza, scenografii i reżyserem „Wołam Cię” jest Jarosław Figura. Natomiast aktorami Skarpy są lubelscy licealiści.

Już w pierwszym spektaklu („Mały Książę”), Teatr Skarpa dał się poznać jako wrażliwy na światło, podobnie stało się i tym razem. Jasność wydobywa z mroku poszczególne postaci, elementy scenografii. Jest nieznaczna, delikatna, ostra lub stroboskopowa, ale zawsze ma znaczenie.

Spektakl obudowany jest klamrą – zaczyna się i kończy pozornie tą samą sceną. Budzi się w nas obawa, że cała praca nad sobą, wykonana przez bohaterów, niczego nie wniosła. Ale nie, doświadczenia nabyte, dzięki wsparciu przyjaciół, nie mogą już zostać wymazane.

Katarzyna Basiakowska
Dziennik Teatralny Lublin
9 czerwca 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...