Soliści na półmetku

6. Międzynarodowy Festiwal Solistów Lalkarzy

Dziś minęła połowa VI Międzynarodowego Festiwalu Solistów Lalkarzy. Do tej pory mogliśmy zobaczyć sześć przedstawień konkursowych oraz trzy pokazy mistrzowskie. Sądząc po dotychczasowych efektownych występach, dalsza część łódzkiej imprezy zapowiada się naprawdę interesująco.

Dziś scenę Teatru Arlekin opanowali goście z całej Europy. W części konkursowej mogliśmy zobaczyć: Steffana Björklunda ze Szwecji, Pavela Vangeli z Czech oraz Massimiliano Venturi z Włoch. Dodatkowo po raz kolejny wspaniałą zabawę zapewnił Alexandre Pring z Portugalii. Całość zaś dopełniła włoska artystka Laura Kibel wraz ze swoim pokazem mistrzowskim „Idź dokąd cię nogi poniosą”.

Pierwszy z dzisiejszych spektakli, zaprezentowany przez Steffana Björklunda, udowodnił jak daleko może sięgać ludzka fantazja. Przedstawione na scenie główne postaci - poczciwy Osioł i Stary Człowiek, to drewniane lalki, wykonane z niemałą pomysłowością. W jednej chwili, za pomocą pojedynczego ruchu, przesunięcia jednego elementu, dawały nowe możliwości wykorzystania na scenie. Realizując główne przesłanie spektaklu, że „każdy powinien mieć takiego osła”, tuż po zakończeniu przedstawienia szwedzki artysta rozdał publiczności papierowe modele, prezentujące wizerunek tego upartego zwierzęcia.

Kolejny z artystów – Pavel Vangeli miał już okazję gościć na Międzynarodowym Festiwalu Solistów Lalkarzy. W swoim tegorocznym spektaklu „Praga – zaklęte miasto” udowodnił ile magii kryje czeska stolica. Główny bohater przedstawienia – Krzyś, zostaje uwięziony w świecie czarnej magii, w którym spotyka duchy i demony, zamieszkujące zakątki czeskiej Pragi. Artysta dał nam możliwość odkrycia kolejnych tajemniczych zakamarków miasta. To przedstawienie stanowi podróż przez pracownię astronoma, alchemika i mędrca. W rzeczywistości jednak zostaje wykreowany przed widzem świat magicznej Pragi, pełnej tajemniczych zakątków, ezoterycznych ulic oraz enigmatycznych mieszkańców.

Trzecim spektaklem konkursowym była „Półpuszka” Massimiliano Venturi. Przestawienie zostało zrealizowane w konwencji komedii dell\'arte, czyli komedii ludowej, której korzenie sięgają szesnastowiecznych Włoch. Owa konwencja nigdy nie stała się popularna w Polsce. Teraz, dzięki Massimiliano Venturi, wszystko może ulec zmianie. Ten włoski artysta jest twórcą Podlaskiego Teatru Pacynkowego, idei zwyczajnej, acz pomysłowej. To po prostu mała budka z niedużym okienkiem i kurtynką. Massimiliano Venturi bez wątpienia jest świetnym obserwatorem. Jego „Półpuszka” to interpretacja polskiej rzeczywistości, dokonana z jego własnego punktu widzenia. Swoje obserwacje wypowiada poprzez pacynkę - tytułowego Półpuszkę, głosem zmodyfikowanym przez pivettę.

Po trzech występach konkursowych, chwilę oddechu zapewnił po raz kolejny Alexandre Pring wraz z tanecznym show „Marieta-M”. Całość dzisiejszego dnia Festiwalu zakończył mistrzowski pokaz Laury Kibel z Włoch „Idź dokąd cię nogi poniosą”. W swym przedstawieniu udowodniła, że do stworzenia lalki potrzebny jest jedynie dobry pomysł (w jej wykonaniu genialny!). Włoska artystka w kilka sekund, jedynie za pomocą rąk, nóg i kawałka materiału, sama staje się lalką i wyrusza w świat -„tam gdzie ją nogi poniosą”. Kolejny spektakl na VI Międzynarodowym Festiwalu Solistów Lalkarzy dowiódł, w jak ścisłej relacji egzystują ze sobą lalkarz i jego ukochana lalka.

Monika Macur
Dziennik Teatralny Łódź
21 kwietnia 2009

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...