Spektakl muzyczny z utworami Tuwima

"Tuwim i inni" - reż. Paweł Aigner - Teatr Banialuka w Bielsku-Białej

Spektakl muzyczny "Tuwim i" oparty na wierszach Juliana Tuwima wystawi bielski teatr lalek Banialuka. - Będzie to rodzaj koncertu - powiedział reżyser Paweł Aigner. Widzowie zobaczą widowisko w niedzielę. To pierwsza premiera w Banialuce w nowym sezonie.


- Przedstawienie jest całkowicie inspirowane twórczością Tuwima. Znajdą się w nim te bardziej znane wiersze, jak "Lokomotywa", "Zosia samosia", "Ptasie radio", czy "Słoń Trąbalski", do których dołożyliśmy nieco sentymentalnych utworów, które oderwą przedstawienie od typowej bajeczki dla dzieci. W Tuwimie było - co nie jest takie oczywiste - bardzo dużo melancholii, koncentracji na prostych, ludzkich przeżyciach, dotyczących przemijania. W twórczości dla dzieci tego jest niewiele, ale już w krótkim wierszu "Cuda i dziwy" widać, jak zajmowało go przemijanie - powiedział Paweł Aigner.

Twórca dodał, że sztuka powstała "w formie dość szybkiego, dynamicznego montażu". - Jest w tym współczesność bliska dzieciom i dorosłym. Wydaje mi się, że nasz Tuwim jest dla jednych i drugich. Rodzice, którzy przyjdą z dziećmi, także przeżyją wspaniały wieczór. Piosenka będzie miała w nim główne znaczenie. Spektakl nie ma linearnego, jednorodnego wątku. Nie zmierzamy "od - do". To raczej rodzaj koncertu - powiedział reżyser.

Muzykę do spektaklu skomponował Piotr Klimek, a scenografię, która w części powstała dzięki bielszczanom, zaprojektował Pavel Hubicka. "Można powiedzieć, że powstawała ona dzięki mieszkańcom. Potrzebowaliśmy bardzo dużo małych laleczek, które podarowali nam bielszczanie. Zgromadziliśmy ich kilkaset. () Z nich pracownia ułożyła misternie ogromną twarz Tuwima w kapeluszu - powiedział Paweł Aigner.

Dyrektor bielskiej Banialuki Lucyna Kozień wskazała, że przedstawienie może być tym, w którym użyto największą liczbę lalek w historii teatru. - Jest ich co najmniej trzysta - dodała.

Na scenie widzowie zobaczą Małgorzatę Bulską, Marię Byrską, Magdalenę Obidowską, Lucynę Sypniewską, Dagmarę Włoszek, Władysława Aniszewskiego, Konrada Ignatowskiego, Włodzimierza Pohla, Ziemowita Ptaszkowski i Tomasza Sylwestrzaka.

Przedstawicielka sceny Monika Jędrzejewska podkreśliła, że premiera przypada w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Tyle samo upłynęło od powstania grupy Skamander, której Tuwim był współtwórcą.

Teatr Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalek w Polsce i jednym z bardziej znanych w kraju i na świecie.

Marek Szafrański
Kurier PAP
12 września 2018
Portrety
Paweł Aigner

Książka tygodnia

Musical nieznany. Polskie inscenizacje musicalowe w latach 1961-1986
Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie
Grzegorz Lewandowski

Trailer tygodnia