Spektakl teatru A3 obejrzy tysiące Tajwańczyków
"Zmysły" - reż. zespół - Teatr A3 w WarszawieTo wielki sukces wywodzącego się z niewielkiej wsi Policzna w Puszczy Białowieskiej teatru A3. Artyści (pod wodzą Dariusza Skibińskiego) doskonale znani podlaskiej publiczności (choćby z ostatnich występów na festiwalu Inny Wymiar Wschód Kultury ale przede wszystkim z organizacji Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Wertep) już za kilka dni zaprezentują swój kunszt na dalekim Tajwanie.
Podlascy artyści zostali zaproszeni - zresztą jako jedyni z Polski! - do występów w czasie tamtejszych targów Expo – AGRI EXPO Tajwan 2013. Towarzyszyć im będzie około 70 innych propozycji artystycznych z całego świata.
Wyjeżdżają już 8 stycznia, powrót zaplanowany jest na 24 stycznia – w tym czasie, między 10 a 17 stycznia zaprezentują się tajwańskiej publiczności na targach, które dziennie odwiedza nawet 200-280 tys. osób!
- Zagramy 7 spektakli, codziennie w innym otoczeniu. Codziennie dla tysięcy widzów. Jest szansa że nasze wielkie Gałki Oczne i pozostałe Zmysły zobaczą wszyscy, nawet z dużej odległości. Po prostu są większe, będą unosić się pod masę widzów – mówi Agata Rychcik-Skibińska z teatru A3
- I już wiemy, że Tajwańczycy zachwycili się nocną paradą lampionów „Słońce na Wschodzie, Na Zachodzie Księżyc", a więc mamy szansę przypuszczać, że styczniowa podróż to początek większego tournee - dodaje Darek Skibiński.
Zarówno białostoccy, jak i podlascy widzowie z oboma spektaklami mieli szansę zapoznać się choćby w czasie ubiegłorocznego festiwalu Inny Wymiar Wschód Kultury. „Zmysły" to wędrowny surrealistyczny kabaret liryczny. Autorzy i aktorzy czerpiąc inspiracje z komedii dell'arte, a także z - posługujących się poetyką absurdu - europejskich współczesnych kabaretów czy lokalnych, podwórkowych grup teatralnych i jarmarcznych cyrków A3 opisują i „obwąchują" zastaną przestrzeń i napotkanego człowieka. Widz, Przechodzień, Spacerowicz zderza się tu ze Zmysłami - parą Stepujących Oczu, Śpiewających Uszu, Nosem i Ustami oraz Magicznymi Dłońmi. Temu absurdalnemu spotkaniu towarzyszy inteligentny żart, piosenka oraz taniec.
- Na potrzeby występu na Tajwanie nieco zmodyfikowaliśmy nasze przedstawienie. Jest bardziej międzynarodowo – choćby przez wykorzystanie muzycznych standardów międzynarodowych, także zapowiedzi są w języku angielskim – podkreśla Agata Rychcik. – Mieliśmy nawet pomysł, żeby nauczyć się mówić to po chińsku, jednak ta bariera okazała się zbyt trudna do pokonania.
A to nie koniec dalekich wojaży teatru A3 – wiele wskazuje na to, że w lipcu wrócą na Tajwan, tym razem z „Słońce na wschodzie. Na zachodzie księżyc - Sen o nocy letniej".
