Spektakl w hali poprzemysłowej

Teatr Bezpański prosperuje prężnie od roku 2009 pod pieczą artystyczną Marleny Hermanowicz, skupiając młodych artystów sceny z terenu całego województwa śląskiego.  Tworzy projekty różnorodne: od form kameralnych, po widowiskowe. Raz na zawsze spuszczeni ze smyczy energię swą spożytkowują na tworzenie „czegoś" z „niczego". Stawiają na wszechstronność, aktualność i piorunujące doznania nie tylko estetyczne, ale i intelektualne. Dotykają, niepokoją, obserwują.  
Przy nich nie można czuć się bezpiecznie.

Obecnie Teatr pracuje nad 3 spektaklami. Są to: "Historia pewnej zbrodni", "Śliwka robaczywka", "Dead end". Z 16 na 17 września w katowickim Szybie Wilson odbędzie się premiera pierwszego z tytułów. 

O spektaklu   "Historia pewnej zbrodni":

„Oto i najświeższe wieści: seryjny morderca Victor Frankenstein został złapany! Ależ proszę się nie lękać madame! Zamknięto go właśnie w zakładzie psychiatrycznym na Bakery Street! Policja w Londynie zawsze panuje nad sytuacją! Wojna trwa już długo. Można się przyzwyczaić do złych wieści... A tu proszę! Kolejny głośny tryumf sprawiedliwości!”

Victora Frankensteina poznajemy jako skrzywioną moralnie postać, oskarżoną o zamordowanie swych najbliższych. W zakładzie psychiatrycznym poddany zostanie on wnikliwej obserwacji, która stwierdzić ma czy podejrzany działał w pełnej świadomości, dopuszczając się czynów zbrodni.

Wraz z Victorem odbyć przyjdzie nam pełną porażających wizji podróż w czasie, która rozprawi się bezlitośnie z jego mroczną historią. W wędrówce do wnętrza ludzkiej duszy towarzyszyć nam będzie taneczny korowód, pochłaniający wszystko, co stanie na jego drodze. Ci groteskowi strażnicy sumienia przywdzieją z czasem maski groźnych oprawców i katów.

Rozdrapując rany i niebezpieczne zakamarki Londynu, światło dzienne ujrzą popełnione winy i błędy, okupione traumatycznie wysoką ceną. Przyjdzie nam zmierzyć się z gorzką diagnozą człowieczeństwa poddanego serii laboratoryjnych eksperymentów. Efektem diabolicznych praktyk będzie zbicie w jedną masę cielesną wszystkich karykaturalnych wyrzutów sumienia. Stworzenie tego, który jak cień ścigać będzie nocą winowajcę. Stworzenie Potwora...

To niecodzienne widowisko premierę swą będzie miało w nocy (2352) z 16 na 17 września 2011 roku w Galerii Szyb Wilson w Katowicach. Surowa poprzemysłowa hala zamieni się na kilka godzin za sprawą hipnotyzującej scenografii autorstwa Karoliny Hajok w wybuchowe laboratorium doktora Victora Frankensteina. Projektantka jest obecnie studentką Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach w pracowni prof. Zbigniewa Blukacza, natomiast swoje pasje scenograficzne rozwija od roku 2009 w nowo powstałej pracowni scenografii, prowadzonej przez dr Marcela Sławińskiego.

O reżyserce, założycielce Teatru Bezpańskiego: 

Marlena Hermanowicz - 1989, Ruda Śląska) – członkini FIK, dyrektor artystyczna, reżyserka, dramatopisarka, scenarzystka i aktorka teatru amatorskiego „Wizjer” ma już na swoim koncie kilka realizacji scenicznych wg tekstów własnych i nie tylko. Jest ponadto laureatką wielu konkursów dramaturgicznych i dramatopisarskich o zasięgu ogólnopolskim. Pośród bieżących osiągnięć warto nadmienić chociażby, iż obecnie sztuka jej autorstwa: „Potęga spódnicy” została wyłoniona w półfinale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej – jednego z najbardziej prestiżowych konkursów dramaturgicznych w Polsce.

W maju bieżącego roku na deskach Teatru Dramatycznego w Białymstoku miała miejsce premiera spektaklu „Wisielec” autorstwa Marleny Hermanowicz, w reżyserii Krzysztofa Zemło, który na stałe wszedł do repertuaru teatru. Tekst monodramu opublikowany został w miesięczniku poświęconym dramaturgii współczesnej „Dialog”(4/2010).

Obecnie reżyserka przygotowuje wraz z grupą ponad czterdziestu młodych artystów, projektantów i miłośników teatru z terenu całego województwa śląskiego autorski projekt spektaklu dramatycznego z elementami teatru muzycznego, oparty na motywach powieści Mary Shelley: „Frankenstein”.