Sroce spod ogona nie wypadliśmy

"Dzienniki" - reż. Mikołaj Grabowski - Teatr Imka w Warszawie

Prywatny teatr prowadzony przez znanego z lekkich produkcji telewizyjnych i filmowych aktora Tomasza Karolaka wystawia "Dzienniki" Gombrowicza, reżyseruje dyrektor Narodowego Starego Teatru w Krakowie Mikołaj Grabowski, w obsadzie Jan Peszek, Magdalena Cielecka, Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak, Iwona Bielska i Andrzej Konopka, a na widowni premierowego przedstawienia zasiadają pospołu telewizyjni celebryci i para prezydencka

Słowem: wydarzenie. Artystycznie rzecz jest minimalistyczna - teatr ubogi, bez inscenizacyjnego zadęcia, oparty na aktorze i słowie. Myśli Gombrowicza: wyśmiewanie wieszcza Sienkiewicza ("pierwszorzędnego pisarza drugorzędnego"), który naszą historię przerobił na usypiającą bajkę o polskiej wielkości, kpiny z infantylności rodaków, z powierzchowności we wszystkim, od edukacji przez zachwyt nad sztuką (tu krytyka wykracza poza polskość i dotyka całej ludzkości) po katolicyzm, zainteresowanie ciałem i codziennością w kontrze do polskiej obsesji "ducha" i pustej wzniosłości - choć powszechnie znane, rozpisane na szóstkę aktorów brzmią wciąż świeżo i aktualnie.

Inscenizacyjnie spektakl nie jest żadną rewelacją (irytuje motyw tanga, nużą śpiewane przerywniki), ale ma dwie świetne sceny. Pierwsza to koncert Gombrowicza (Piotr Adamczyk) na fortepianie złożonym z pozostałych aktorów recytujących jak pacierz wyuczone polskie frazy: "Sroce spod ogona nie wypadliśmy", "Ale mamy Wawel", "i Słowackiego"... Druga to nieoczekiwanie bardzo zabawny monolog Cieleckiej o obsesyjnym tropieniu niezwykłości w codziennym życiu.

Aneta Kyzioł
Polityka
13 stycznia 2011

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

Dziadek do orzechów (P...
Rudolf Nuriejew
Zobacz arcydzieło baletu z Paryskiej ...