Świat, za który czujemy wstyd
"Czuję wstyd, żyjąc w takim świecie" - aut. Jolanta Janiczak - reż. Wiktor Rubin - Teatr im. A. Fredry w GnieźniePróba uchwycenia fragmentów biografii Stanisławy Przybyszewskiej.
To próba uchwycenia fragmentów biografii Stanisławy Przybyszewskiej, niesłusznie zapomnianej autorki dramatów oraz krótkich form prozatorskich.
Stanisława Przybyszewska zmarła w wieku trzydziestu czterech lat w zapomnieniu, wyczerpana biedą i nałogiem. Do końca pozostała wierna swoim życiowym i artystycznym wyborom, poświęcając się pisaniu i nie otrzymując za nie gratyfikacji.
Za bycie pisarką zapłaciła wysoką cenę – utratę godności, utratę dobrego imienia oraz poczucia bezpieczeństwa.
Twórcy kreślą opowieść o tym, jaką cenę płaci się za bezkompromisowość.
Badają mechanizmy rządzące wyborami artystycznej drogi zawodowej, która często skazuje na nędzę i wyobcowanie.
„Czuję wstyd, żyjąc w takim świecie" jest próbą przyjrzenia się tym najbardziej wstydliwym frustracjom, uczuciom, zachowaniom, które są podejmowane w walce o słyszalność własnego głosu.
Ten świat, za który czujemy wstyd jest w nas, w naszych mechanizmach, pragnieniach, okłamywaniu siebie, jest w naszych dążeniach, żeby stać się widzialnym, znaczącym, rozpoznawalnym. Ten wstyd może mieć też posmak porażki ale nie takiej, która daje ulgę i siłę, ale takiej, która boli, zawstydza, skazuje na ciągłą frustrację.
Dzięki postawie Przybyszewskiej, przyglądamy się tym zjawiskom również w teatrze, gdzie skazani jesteśmy mniej lub bardziej jawnie na ciągłe porównywanie się, rywalizację, niespełnione ambicje. Nasz głos jest słyszalny tylko przez chwilę, znika w innych, bardziej wyrazistych krzykach.
Jak uprawiać sztukę z przyjemnością? Bez cierpień, bez narażanie siebie na ciągły upokarzający pośpiech? Bez lęku przed pominięciem, porażką, ciszą? Bez czekania na nagrodę, bez rywalizacji?