Święto teatrów lalkowych na półmetku

Wprawdzie już w piątek, 12 października w samo południe widzowie zostali zaproszeni na pierwsze przedstawienie „Monsters" Teatru „Duda Paiva Company" z Amersfoort, z Holandii, do Klubu Od Nowa, to uroczyste otwarcie festiwalu nastąpiło w sobotę, tradycyjną Paradą Uliczną aktorów Teatru Baja Pomorskiego. I jak co roku, towarzyszyły jej dziesiątki torunian, podziwiających ulubionych aktorów oraz ich piękne kostiumy.

W tym dniu widzowie obejrzeli także spektakl „Złoty koń" z Teatru „Latvia Puppet" z Rygi, na Łotwie w inscenizacji i reżyserii Dudy Paivy. Ten holenderski artysta specjalizuje się w łączeniu elementów tańca współczesnego z teatrem lalek. W tym spektaklu, jak podają organizatorzy, przenosząc fabułę sztuki Rainisa „Złoty koń", bada dialektykę przeciwieństw.

Dyrektor Baja Pomorskiego, Zbigniew Lisowski zaprosił także Państwowy Teatr Lalki „Tęcza" ze Słupska z spektaklem „Niedźwiedź i Masza" Marty Guśniowskiej w reżyserii Michała Tramera oraz Opolski Teatr Lalki i Aktora z przedstawieniem „Marvin" również autorstwa Marty Guśniowskiej, w reżyserii Pawła Aignera.

Jak co roku, w „SPOTKANIACH" uczestniczą także studenci szkół teatralnych. W tym roku Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Wydział we Wrocławiu prezentuje spektakl „Bagaż"w inscenizacji, reżyserii i scenografii Aleksandra Maksymiuka. Jest to przedstawienie dyplomowe studentów IV roku Wydziału Lalkarskiego AST w roku akademickim 2017/2018, zrealizowany na podstawie utworów Brunona Schulza, m.in „Sanatorium pod Klepsydrą" czy „Traktatu o manekinach". Z kolei studenci Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, Wydział Lalkarski w Białymstoku przywieźli spektakl „Bestiariusz słowiański", będący oryginalnym „przewodnikiem po świecie stworów, których rodowód sięga mitologii słowiańskich".

Teatr Animacji, goszczący od lat na toruńskim festiwalu, zaprezentował spektakl Maliny Prześlugi „Odlot" w koncepcji, reżyserii i lalkach Janni Younge z RPA. Czwartego dnia, w poniedziałek Teatr lalek Banialuka z Bielska-Białej zaprezentował przedstawienie Marty Guśniowskiej „Smacznego, proszę wilka", która je także wyreżyserowała. Tego samego dnia widzowie obejrzeli przedstawienie „Don Kichot" „Theater des Lachens" z Frankfurtu nad Odrą z Niemiec, w reżyserii Franka Soehnle, z zagranym na żywo utworem Georga Philipa Telemenna „Don Quichotte Suite" w wykonaniu kwartetu smyczkowego Branderburskiej Filharmonii.

Kolejny spektakl to „Biografia" w reżyserii Alexey'a Lelyavski'ego w wykonaniu aktorów „Theatre Karlsson Haus" z Sankt Petersburga, oparty na motywach „Brzydkiego kaczątka" Andersena.
W dniu 17 października 2018, w środę, prezentuje się Grodzieński Teatr Lalek z Białorusi z przedstawieniem „Pozłacane czoła" , opartym na tekście Borysa Szergina, w adaptacji, reżyserii i opracowaniu muzycznym Olega Zhiugzhdy. Wystąpi także Teatr Groteska z Krakowa ze spektaklem „Kto pocieszy pechowego nosorożca?" w adaptacji oraz reżyserii Lecha Walickiego.
Bardzo ciekawie prezentuje się na festiwalu czwartek. Widzowie obejrzą spektakl „Dwie wyspy" Teatru Lalki i Aktora „Kubuś" z Kielc, na podstawie książki „Dwoje ludzi" napisanej i zilustrowanej przez Iwonę Chmielewską, w scenariuszu i reżyserii Darii Wiktorii Kopiec. Warto przypomnieć, że Iwona Chmielewska jest jedną z najlepszych ilustratorek książek dla dzieci w kraju i na świecie.

Także w czwartek publiczność obejrzy dwa interesujące spektakle pozakonkursowe. Pierwszy pokażą gospodarze, czyli artyści Teatru Baj Pomorski w Toruniu. A będzie to „Jaś i Małgosia" w scenariuszu i reżyserii Zbigniewa Lisowskiego oraz przedstawienie „Słowo na G" w reżyserii Grzegorza Grecasa przywiezione z Wrocławia przez Teatr Układ Formalny.

I przedostatni dzień festiwalowy. Piątek. Białostocki Teatr Lalek pokaże spektakl „Historia księcia H." Autorem scenariusza i reżyserem jest Jacek Malinowski. Jak podają organizatorzy, „spektakl to próba podejrzenia przez dziurkę od klucza aktora, w jego garderobie, w intymnym procesie twórczym, podczas przygotowań do roli Horacego w przedstawieniu „Hamlet". Z kolei Teatr Lalki i Aktora z Łomży zaprezentuje spektakl „Proces" na podstawie powieści Franza Kafki w adaptacji i reżyserii Jarosława Antoniuka.

XXV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalkowych zakończy się w sobotę. W tym dniu widzowie obejrzą dwa spektakle. Pierwszym z nich będzie „Error 404" w koncepcji, reżyserii, animowaniu lalką oraz scenografii – Wagnera Gallo z Teatru „Ángeles de trapo" w Maladze, w Hiszpanii. Rzecz będzie o grach komputerowych i serwisach społecznościowych. I ostatni spektakl tegorocznych „SPOTKAŃ". Po raz kolejny Białostocki Teatr Lalek oraz Marta Guśniowska. Spektakl „Straszna Piątka" wg opowieści Wolfa Erlbrucha w reżyserii Marii Żynel będzie opowieścią o stworzonkach, których Los nie obdarzył takim wdziękiem jak słodkie misiaczki czy króliczki.

Jeszcze tego samego dnia festiwalowe jury ogłosi swój werdykt.

I jeszcze jedno. W tym jubileuszowym roku nazwa toruńskiego festiwalu „SPOTKANIA" nabiera szczególnego znaczenia. Bo dyrektor Baja Pomorskiego Zbigniew Lisowski proponując od lat i twórcom, i widzom taką właśnie formułę, daje jednocześnie szansę na „spotkanie się" w Toruniu różnorodnych technik lalkowych, odmiennych tematyk problemowych sztuk, na przeżywanie zróżnicowanych przeżyć i wrażeń artystycznych. „SPOTKANIA" stają się płaszczyzną do wymiany poglądów, do planowania wspólnych realizacji, do dzielenia się doświadczeniami, do pokazania tego, co jest najnowsze w teatrze lalek. A wszystko to, jak widać w dotychczasowych 25 latach znakomicie festiwalowi służy. A przede wszystkim widzom.