Swoisty przegląd żywych stereotypów

Czekając na Otella – reż. Jan Naturski – Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu

Widzowie , czekając na sygnał rozpoczęcia spektaklu nie otrzymają go ani w formie odsłoniętej kurtyny, ani efektów świetlnych. Widowisko Jana Naturskiego otwiera dynamiczne, swobodne wejście aktora – wokalisty przez tylne, przeznaczone dla widzów drzwi. Od tego momentu widownia, w pewien sposób, jest wtajemniczona w strefę kulis. Ta perspektywa trwa aż do samego końca przedstawienia. Casting, próby, prowizoryczne inscenizacje.

Nieoficjalną stronę pracy w teatrze ukazują w ramach muzycznego spektaklu jego bohaterowie i jednocześnie aktorzy: Mikołaj i Amin, a także pianista Grzegorz Mazonia. Ich cechą charakterystyczną wielokrotnie podkreślaną podczas przedstawienia jest afrykańskie pochodzenie. Nieprzypadkowo spotkanie Mikołaja i Amina ma miejsce w czasie castingu na odtwórcę postaci Otella – Maura. Czy aktor czarnoskóry musi grać bohaterów tożsamych ze swoją rasą? W jakim stopniu stereotypy wpływają na życie społeczne? Tego typu pytania na przemian sugerują i zadają członkowie scenicznego trio. „To jest spektakl o tożsamości" - pada komunikat z ust aktora, który należy do dwóch rzeczywistości. Mieszka w Polsce, jednak z racji swojego pochodzenia nieustannie jest osadzany w świecie społecznych schematów - utartych skojarzeń na temat Afryki.

Scena, na której trwają przygotowania do „Otella", przybiera kształt estrady. Wyraziste ilustrowanie przez aktorów stereotypów powoduje efekt zupełnie przeciwstawiający się powadze. Dominuje komizm i humor. W rzeczywistości ukształtowanej przez utarte schematy, próba rozmawiania o przykrych wspomnieniach wydaje się sztuczna i niewiarygodna. Epizody, w których bohaterowie próbują podzielić się swoimi traumatycznymi doświadczeniami rozpoczynają się w atmosferze nostalgii. Szybko jednak zmienia się ich ton i na deskach teatru ponownie pojawiają się sceny wesołe.

Spektakl stanowi swoisty przegląd żywych w społeczeństwie stereotypów. Zostają one uobecnione na deskach teatru poprzez wcielanie się aktorów w prowizoryczne role. Dodatkowo, na muzyczną scenę przeniesiono jakby wprost z przestrzeni publicznej opinie i frazy wyrastające z taniej sensacji i skandalu. Spektakl odwołuje się do ogólnie obecnych skojarzeń na temat czarnoskórych, zaczerpniętych ze środków masowego przekazu i popkultury. Widowisku towarzyszą elementy multimedialne takie jak teledysk czy zdjęcia popularnych filmów...

Muzyczne przedstawienie stworzone przez trzyosobowy zespół aktorów rozgrywa się w tempie szybkim. W żywiole następujących po sobie odwołań przemykują również i te literackie. Ogólnej atmosferze rozrywki towarzyszy sugestia o złożonej sytuacji twórców afrykańskiego pochodzenia, do których nieodłącznie przypisany jest status „wiecznego turysty" i swoistego „człowieka bez właściwości".

Małgorzata Jagodzińska
Dziennik Teatralny Wrocław
23 marca 2016
Portrety
Jan Naturski

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...