Szczypta irańskiego teatru w "Kubusiu"

"Alibaba i czterdziestu rozbójników", Teatr Lalki i Aktora "Kubuś", Kielce

Spektakl "Alibaba i czterdziestu rozbójników" w reżyserii irańskiego reżysera Javada Zolfaghari to najnowsza propozycja Teatru Lalki i Aktora "Kubuś". Artysta z Bliskiego Wschodu chce pokazać w Kielcach namiastkę ojczystej sceny lalkowej.

Irański teatr operuje prostymi środkami i bazuje przede wszystkim na wyobraźni widza. Mówi o rzeczach, których nie ma, prawie nie korzysta z rekwizytów i dekoracji. Zatarta jest też granica między publicznością i aktorami. 

Scenografię i lalki, które zobaczymy w spektaklu wykonali artyści z pracowni kieleckiego teatru, ale zgodnie z projektami przygotowanymi w Iranie. Całość uzupełnia grana na żywo muzyka Farzada Goodarzi łącząca klasyczną muzykę irańską z muzyką europejską. Goodarzi współpracował już z kieleckim teatrem przy realizacji "Baśni o rumaku zaklętym", którą "Kubuś" zaprezentował na festiwalu w Teheranie w 2006 roku.

Na przygotowanie spektaklu reżyser miał zaledwie cztery tygodnie. - To było w tym wszystkim najtrudniejsze. Mieliśmy zbyt mało czasu. Tak naprawdę potrzebujemy około sześciu miesięcy - mówi reżyser. 

Podczas prób Zalfaghari chciał przede wszystkim nauczyć aktorów współpracy z publicznością oraz improwizacji. - Chcę stworzyć atmosferę, w której poczują się wolni - zapowiadał przed rozpoczęciem prób. 

I tak się stało. Podczas pracy aktorzy wielokrotnie byli odrywani od myślenia o roli, rozluźniali się, wykonywali ćwiczenia relaksacyjne i poprawiające koncentrację. - W pierwszym tygodniu prób widziałam jak bawili się kamykami, patykami. Czekałam aż zaczną pracę - śmieje się Irena Dragan, dyrektor teatru.

Aktorzy podkreślają, że dla reżysera najważniejsza jest grupa. - Pracował nad zbudowaniem zespołu. Dla niego nie ma głównej roli, wszystkie są ważne. Zalfaghari nie chce gwiazd w zespole - tłumaczy Michał Olszewski, odtwórca roli Alibaby. 

Aktorzy są też pod wrażeniem cierpliwości i poczucia humoru reżysera. - Sytuacje stresujące rozbrajał żartem albo robił przerwę. Widać było, że najważniejsza jest dla niego dobra atmosfera. A Zalfaghari chwali zespół. - Cieszę się, że miałem możliwość pracowania z taką grupą - zapewnia.

"Alibaba i czterdziestu rozbójników", których zobaczymy na scenie "Kubusia" to opowieść z "Baśni tysiąca i jednej nocy" przedstawiona w nowoczesnej formie. Sztuka, według której powstał spektakl również jest autorstwa Javada Zolfaghari.

Z języka perskiego na polski przełożyła go Ivonna Nowicka. Tekst zdobył przed trzema laty główną nagrodę na Teherańskim Międzynarodowym Festiwalu Teatru Lalkowego. 

Na scenie zobaczymy: Jolantę Kusztal, Dorotę Anyż, Małgorzatę Oracz, Jolantę Gajos, Błażeja Wawszczyka, Andrzeja Skorodzień, Ewę Lubacz i Marię Skorodzień.

Premiera spektaklu w sobotę i w niedzielę o godz. 11.

Monika Rosmanowska
Gazeta Wyborcza Kielce
14 marca 2009

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia