Szekspirowska mapa Dolnego Miasta wegług grupy Parrabbola

14. Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski

XIV Festiwal Szekspirowski odbędzie się 30 lipca-8 sierpnia w Trójmieście. Zostanie zaprezentowanych 20 inscenizacji sztuk Szekspira z kilkunastu krajów.

- W "Peryklesie" Szekspira głównym tematem jest wykluczenie. Nieprzypadkowo zatem przygotujemy i zagramy ten spektakl na Dolnym Mieście. Bo choć znajduje się ono blisko centrum, jest jakby trochę poza miastem, a jego mieszkańcy - jakby poza społeczeństwem - opowiada Philip Parr z brytyjskiej grupy Parrabbola. 

Na początek parę prostych ćwiczeń rozluźniających. Później przejście do sprawdzenia zdolności rytmicznych - trzeba było, wystukując stopami jednostajny rytm, powtarzać wyklaskiwane sekwencje po prowadzącym. Następnie najlepsza zabawa - trzeba chodzić po pokoju; zatrzymać się nieruchomo na polecenie prowadzącego i spróbować dotknąć innych uczestników. Brzmi prosto? Ale spróbujcie to zrobić, gdy macie dotknąć partnera stopą i głową, jednocześnie prawy łokieć trzymając na podłodze... Na deser - czytanie fragmentów sztuk Szekspira po polsku i angielsku; samemu lub w interakcji z drugą osobą. 

Tak wyglądał casting do spektaklu "Perykles" na podstawie Williama Szekspira, jaki w poniedziałek w Gdańsku zorganizowała brytyjska grupa Parrabbola. Nie jest to kolejna typowa formacja teatralna. Ma niewielki stały zespół i pracuje bez własnej sceny. Ich realizacje zaliczają się do specyficznej odmiany sztuki teatralnej - "teatru społecznego" (community play). - Poruszamy się po kraju, tworząc spektakle w różnych, mniejszych lub większych miejscowościach - opowiada Philip Parr, dyrektor artystyczny Parrabboli. - Staramy się poznać daną społeczność i wtedy tworzymy zupełnie nowy tekst, który opowiada o tym miejscu lub problemach, z którymi musi się borykać ludzie stamtąd. Aktorów szukamy na miejscu i obsadzamy ich w spektaklu. W ten sposób teatr znajduje się naprawdę blisko ludzi, są oni zaangażowani nie tylko jako widzowie, ale autorzy przedstawienia.

Na casting zgłosiło blisko czterdzieści osób; głównie młodzież, która w ten sposób wykorzystuje czas wolny w wakacje. Ale pojawiały się także osoby starsze; jeden z przesłuchiwanych miał 50 lat. Podczas castingu artyści z Parrabboli wykonywali ćwiczenia razem z przyszłymi aktorami, ciągle żartowali. - Czy grałeś kiedyś coś Szekspira? - pytał Philip Parr. - To doskonale! - wołał, gdy usłyszał odpowiedź negatywną.

Jednym z pierwszych przesłuchiwanych był 16-letni Wiktor Stankiewicz. W odróżnieniu od większości osób, które zgłosiły się na casting, ma on już na koncie doświadczenia aktorskie. Występował jako statysta w "Blaszanym bębenku" w Teatrze Wybrzeże, zagrał także małą rolę w filmie Abelarda Gizy "W stepie szerokim". - Przyszedłem na casting, bo interesuję się teatrem, spodobało mi się też granie na scenie - opowiada. - Cieszę się też na pracę z twórcami z Anglii, bo to zawsze coś nowego.

W "Peryklesie" wystąpią wszyscy chętni, którzy zgłosili się na casting. - To nie było przesłuchanie, aby znaleźć jak najlepszych kandydatów - tłumaczy Parr. - Po prostu chcieliśmy poznać tych ludzi i ich umiejętności, aby znaleźć rolę, która będzie do nich najlepiej pasowała. A aktorzy byli naprawdę fantastyczni. Wszyscy byli bardzo zaangażowani, pełni energii, dynamiczni. To znak, że możemy zrobić wyjątkowe przedstawienie.

"Perykles" grany będzie w ramach XIV Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego. Sztukę obejrzeć będzie można na początku sierpnia na gdańskim Dolnym Mieście. - Od samego początku chcieliśmy zająć się tematem autsajdera, kogoś na zewnątrz społeczeństwa - mówi Philip Parr. - A w "Peryklesie" jest to główny temat. Cała sztuka to nieustanna podróż bohatera; wszędzie, gdzie się pojawi, jest cudzoziemcem, kimś obcym. Nieprzypadkowo przygotujemy i zagramy ten spektakl na Dolnym Mieście. Bo choć znajduje się blisko centrum, jest jakby trochę poza miastem, a jego mieszkańcy - jakby poza społeczeństwem. Chcemy w projekt zaangażować jak najwięcej osób stamtąd. Prócz Polaków w "Peryklesie" wystąpi także paru aktorów z Anglii oraz trzech z Rumunii; w tym jeden przedstawiciel społeczności romskiej.

Spektakl przygotowany będzie z ogromnym rozmachem. Powstanie parę scen w różnych miejscach dzielnicy - między innymi w byłym szpitalu, w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia czy dawnej remizie strażackiej. A aktorzy i publiczność będą się pomiędzy nimi przemieszczać. - Akcja "Peryklesa" dzieje się w sześciu różnych miastach oraz na morzu, gdy bohater pomiędzy nimi podróżuje - opowiada Parr. - Będziemy się starać, aby poszczególne sceny oddawały charakter miast odwiedzanych przez Peryklesa. Zamierzamy także wykorzystać kanał Motławy, który zagra morze; chcemy przynajmniej jedną scenę umieścić na łodzi. W ten sposób mieszkańcom Dolnego Miasta narysujemy nową, teatralną mapę ich dzielnicy. A dla widzów, którzy nigdy na Dolnym Mieście nie byli, będzie to zarówno podróż przez te miejsce, jak i przez świat stworzony przez Szekspira. 

Artyści z Parrabboli czekają jeszcze na zgłoszenia osób, które chciałyby wystąpić w "Peryklesie", mogą w jakikolwiek sposób pomóc w realizacji przedstawienia oraz mają ciekawe pomysły związane z tą produkcją i Dolnym Miastem. Wiadomości można przesyłać na adres info@periclesproject.eu (zarówno w języku angielskim, jak i polskim). Wkrótce też pod adresem http://periclesproject.eu ruszy strona poświęcona projektowi.

Po castingu członkowie Parrabboli wrócili do Anglii. Przyjadą jednak do Gdańska w połowie lipca; wtedy zaczną się już pierwsze próby przedstawienia. Jak przewidują artyści, w realizację projektu może być zaangażowane nawet ponad sto osób. - Choć to brzmi przerażająco, nie mamy pojęcia, jak będzie wyglądał spektakl - mówi Philip Parr. - Chcemy ludziom go tworzącym zostawić jak najwięcej twórczej swobody, będziemy otwarci na nowe pomysły. Potraktujemy Szekspira jak autora współczesnego; nie będziemy się bali wprowadzać jakichś zmian do tekstu.

XIV Festiwal Szekspirowski 

Odbędzie się 30 lipca-8 sierpnia w Trójmieście. Zostanie zaprezentowanych 20 inscenizacji sztuk Szekspira z kilkunastu krajów. Na wydarzenie imprezy zapowiada się "Hamlet" i "Sen nocy letniej" świetnego litewskiego reżysera Oskarasa Koršunovasa. Zobaczyć będzie można m.in. dwa przedstawienia Iriny Brook (córki Petera Brooka), "Hamleta" z Japonii, "Makbeta" z Korei Południowej (zwycięzcę tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Teatru Eksperymentalnego w Kairze), "Romea i Julię" z Rosji, "Wieczór Trzech Króli" z Armenii, "Jak wam się podoba" z Węgier i "Henryka VIII" z Niemiec. Kilka prezentacji - w ramach projektu "Regionaliów Szekspirowskich" - obejrzeć będzie można także w Słupsku, Wejherowie i Pruszczu Gdańskim. Pokazom przedstawień towarzyszyć będą liczne warsztaty - nie tylko teatralne - dla młodzieży, projekty edukacyjnie i konkursy. Więcej informacji: www.festiwalszekspirowski.pl

Mirosław Baran
Gazeta Wyborcza Trójmiasto
28 czerwca 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia