Sztuka jednego aktora

Dziś inauguracja III Festiwalu Monodramów "Monoblok"

Wychodzi sam na scenę, przed sobą ma publiczność, ze sobą najczęściej parę rekwizytów. Bez względu na czas i zakres przygotowań, podczas spektaklu jest zdany tylko na siebie. Już po raz trzeci można zobaczyć "jak oni to robią" podczas Festiwalu Monodramów "Monoblok" w Teatrze w Blokowisku i Klubie Żak w piątek i sobotę.

Monodram ma dwie strony medalu. Z jednej - jest się samemu przez cały czas na scenie i w centrum uwagi, co powoduje duże napięcie i stres, bo nie ma oddechu czy chwili odpoczynku. Z drugiej strony jest się w pełni odpowiedzialnym za spektakl, co daje sporą satysfakcję. Gra się też inaczej niż w większej obsadzie. Zamiast do lub wobec partnera, raczej opowiada się historię, często wychodząc z określonej roli. To duże wyzwanie dla aktora - mówi Marek Brand, pomysłodawca i koordynator festiwalu "Monoblok", który w swojej karierze aktorskiej grał w monodramach "Historia" i "BRh+". Po raz pierwszy festiwal odbywa się nie tylko na terenie gdańskiego Klubu Plama GAK.

- Pomysł ze spektaklami w Klubie Żak chodził mi po głowie od dłuższego czasu. W tym roku zgłoszono 20 monodramów, a coraz rzadziej są to niewielkie spektakle z minimalnymi wymaganiami technicznymi. Części zaproszonych na festiwal produkcji nie bylibyśmy w stanie pokazać w Teatrze w Blokowisku, a do Klubu Żak jest stąd tylko 7 minut piechotą - dodaje Marek Brand.
Podczas trzeciego przeglądu monodramów zobaczymy dziewięć spektakli z całej Polski, z czego osiem wystartuje w konkursie. Jury w składzie Grzegorz Piotrowski (adiunkt w Katedrze Kulturoznawstwa UG, muzykolog), Dorota Lulka (aktorka Teatru Miejskiego w Gdyni) oraz Ewelina Marciniak (reżyserka młodego pokolenia, zrealizowała m.in. nagradzaną na Monobloku "Medeę") wręczą trzy nagrody o łącznej wartości 7 tys. zł: Grand Prix, czyli Nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego (3 tys. zł), Nagrodę Prezydenta Gdańska (3 tys. zł) oraz Nagrodę Dyrekcji Gdańskiego Archipelagu Kultury (1 tys. zł).

Festiwal zainauguruje nietypowy w formie, bo oparty na ruchu i tańcu, monodram Romualda Krężela "Ślub, czyli ja sam" (piątek, 9 listopada, godz. 17, Klub Żak). Wśród konkursowych propozycji jest trójmiejski reprezentant - "Moskwa Pietuszki" w wykonaniu Radosława Ciecholewskiego, który niedawno wystawiła w Sopockiej Scenie Off de BICZ Ewa Ignaczak (pokaz w piątek o godz. 20 w Klubie Żak). Z kolei ze świetnym tekstem "Traktatu o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego zmierzy się Jerzy Litwin, aktor Teatru Propozycji Dialog im. Henryki Rodkiewicz w Koszalinie (spektakl w piątek o godz. 21:30 w Teatrze w Blokowisku).

Wśród propozycji festiwalowych ciekawie zapowiada się też przedstawienie "Ja j u poli verboju rosła" ("Wierzbą w polu rosłam") zainspirowane tradycyjną kulturą Białorusinów Podlasia (występuje Joanna Stelmaszuk-Troc, pokaz w sobotę, 10 listopada, o godz. 16 w Klubie Żak) oraz kolejny solowy spektakl, dobrze znanego już z gry w Teatrze w Blokowisku, Dariusza Sosińskiego z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu - ponownie przedstawi własną interpretację prozy Witolda Gombrowicza, tym razem "Na kuchennych schodach" (sobota, godz. 17:30, Teatr w Blokowisku).

Bilety na każdy ze spektakli kosztują 15 zł (normalny) oraz 10 zł (ulgowy). Rezerwacje można odbierać najpóźniej na godzinę przed spektaklem.

Łukasz Rudziński
www. trojmiasto.pl
9 listopada 2012

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...