Taniec Masek Nuna

6. Brave Festival we Wrocławiu

Po raz pierwszy w życiu opuścili swoją wioskę, by na innym kontynencie, wśród obcej publiczności zaprezentować rytuał, który do tej pory widzieli jedynie mieszkańcy buszu z Burkina Faso. Plemię Nuna i ich taniec masek zobaczymy podczas Brave Festival dwukrotnie: 5. i 6. lipca. To unikatowa okazja by poznać niezwykle bogaty w swojej formie rytuał przedstawicieli jednej z afrykańskich religii animistycznych

Organizatorzy festiwalu przez 3 lata starali się o to, by przedstawiciele ludności z wioski Zawara odwiedzili Wrocław i zaprezentowali swoje oryginale rytuały z udziałem magicznych masek. Po długiej, bo aż trzy tygodniowej kontroli w strefie celnej na Okęciu, wreszcie się udało - maski są we Wrocławiu i w lipcu po raz pierwszy, ale i prawdopodobnie ostatni, będziemy świadkami obrzędów odprawianych z ich udziałem przez plemię Nuna. Czas festiwalu pokrywa się z porą deszczową w Afryce, kiedy nie odbywają się tam święte ceremonie - m.in. dlatego tancerze z Zawary zgodzili się odprawić Taniec Masek we Wrocławiu. "Maski to życie naszego ludu. Bez nich społeczność nie mogłaby funkcjonować. Jesteśmy wciąż bardzo przywiązani do naszej religii i kultury" - mówi, pochodzący z plemienia Gurunsi, reżyser filmowy Abdoulaye Dao.

Plemię Nuna zamieszkuje tereny położone w buszu na trasie między stołecznym Wagadugu a Bobo Dioulasso, a jego społeczność stanowi 5% całej ludności Burkina Faso, "kraju prawych ludzi". Hermetyczność plemienia w obrębie samego Burkina Faso sprawia, że bardzo intensywnie kultywuje się tam tradycję, zwłaszcza obrzędy z udziałem masek, które stopniowo znikają z pozostałych regionów kraju.

Zanim tancerze z Afryki odprawią swoje rytuały podczas festiwalu, można obejrzeć ich zapowiedź w formie fotoreportażu. Od 11 czerwca do 10 lipca 2010 r. w Muzeum Etnograficznym prezentowana jest wystawa zdjęć Magdy Podsiadły, która odbyła podróż do Burkina Faso, by uchwycić w kadrach niesamowitość ceremonii: zoomorficzne maski wielkości człowieka, taneczne korowody i ezoterykę rytów.

Maski mają dla plemienia Nuna ogromne znaczenie - podkreślają i symbolizują związek człowieka z naturą. Ich animistyczne kształty, zdobienia i okazała rafia są celowe - mają oddawać kult zwierzętom: kajmanom, motylom, antylopom czy wężom, które pełnią rolę bóstw i zapewniają przeżycie. Niezależnie od tego, czy w rytuale biorą udział maski wankr traktowane jak świątynie, czy też maski wamu stworzone na potrzeby konkretnej intencji, ryt zawsze odbywa się w podniosłej atmosferze, pełnej szacunku i emocji. Taniec masek ma miejsce po zakończeniu pory deszczowej i okresu intensywnej pracy rolniczej, ale też w ramach inicjacji chłopców, czy w celu znalezienia żony - najbardziej atrakcyjny tancerz zostaje wtedy obdarowany prezentami od lokalnych dziewcząt.

Plemię Nuna zaprezentuje swoją tradycję podczas Brave Festival 5 i 6 lipca. Zaklinacze z Afryki po raz pierwszy zatańczą poza granicami swojej wioski. W dodatku na obcym kontynencie. Zapraszamy gorąco na Taniec Masek - unikalny dowód na to, że rdzenna tożsamość kulturowa jest żywa i nie zaginęła na Czarnym Lądzie.

Taniec Masek Nuna - 05.07., godz. 17:00 - AZS Na Grobli i 06.07. godz, 19:00 - AZS Na Grobli

(-)
Materiały Organizatorów
5 lipca 2010

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia