Teatr Cervantesa

Miguel de Cervantes, znany jest głównie jako autor Don Kichota, dzieła, dzięki któremu na wieki wszedł w kanony literatury.

Mało kto, oprócz specjalistów, wie, że zajmował się także teatrem.

Pierwszy raz Miguel de Cervantes jako dziecko zetknął się z teatrem w Sewilli. Człowiekiem, którego uznał za mistrza, był Lope de Rueda, „ojciec" hiszpańskiego teatru. Zetknął się z nim, prawdopodobnie w roku 1564, gdy Rueda powrócił do Sewilli ze swojej wyprawy do nowej stolicy, Madrytu. Teatr w pojęciu miejsca, gdzie odgrywa się przedstawienia, w tym okresie był jeszcze bardzo prymitywny, nie pojawiły się jeszcze 'corrale' teatralne, wobec tego, sztuki odgrywano głównie na placach zajazdów, w tawernach, w pałacach bogaczy oraz na wozach przyciągniętych na place publiczne. Na sztuki de Ruedy składały się dialogi, eklogi między dwoma lub trzema pasterzami i niekiedy z pasterkami, jako dodatek występowały dwa albo trzy intermedia, w których występowały postaci komiczne takie jak: Murzyn, szelma, kmiot lub Baskijczyk.

Jak wspomina Cervantes we wstępie do swoich Intermediów, w skład bagażu ówczesnego dramaturga mieszczącego się tylko w jednym worku: Do czterech skór owczych, czterech bród i peruk oraz czterech kijów pasterskich. Za dekorację robił stary dywan rozpostarty za pomocą dwóch sznurów, za którym schowani byli muzycy, śpiewający stare romance bez akompaniamentu gitary. Z biegiem lat Cervantes zaczytywał się niejeden raz w zbiorach utworów Ruedy, wydanych w 1567 roku. Znał je tak bardzo, że z łatwością wybierał z nich potrzebne dla siebie treści, np. trzydzieści dwa wersy umieszczone w dramacie Lochy Algieru. Również samo życie de Ruedy stanowiło inspirację dla Cervantesa, szczególnie jego włóczęgostwo. Osoby z otoczenia Ruedy miały duży wpływ na późniejsze życie Cervantesa, a byli to Pedro Moniel, pomagający wystawiać farsy de Ruedy, został później agentem Cervantesa w Madrycie. Drugą osobą był muzyk i tancerz Alonso Getino de Guzmán, który jako królewski bailif został doradcą rodziny Cervantesa, pomagając wykupić go z niewoli algierskich korsarzy.

W 1579 otwarto pierwsze teatry w Madrycie. Możemy zakładać, że skorzystał on z okazji otwarcia teatrów w stolicy Hiszpanii. Miguel chciał być znany jako poeta i dramaturg , ponieważ był to sposób, by wyrobić sobie uznanie w literackim świecie. Niestety wszystkie pisma z tego, wczesnego okresu kariery pisarskiej Cervantesa zostały utracone. Z około trzydziestu komedii, o których wiemy, że na pewno zostały napisane przez Cervantesa, do dzisiejszych czasów w całości zachowały się zaledwie dwie (Wśród zaginionych sztuk wymienić można Ż: La Confusa, La battalia naval, La gran turquesca, La Jerusalén, La amaranta o la del Mayo, La única o la bizarra Arsinda, El bosque amoroso, El trato de Constantinopla y muerte de Selim itd.). Pierwszą z nich było ycie w Algierze, drugą Oblężenie Numancji.

Cervantes być może miał ambicję, by być najsłynniejszym dramaturgiem w Hiszpanii. Uważał, że napisał najlepsze sztuki w Hiszpanii. U schyłku swego życia bronił swoich zdolności przeciwko niesprawiedliwej wg. Niego krytyce. Pragnął nadać hiszpańskiej scenie powagę i wzniosłość sceny antycznej. Wymyślił sobie, że miał specjalną misję, dawcy prawa moralnego noszonego przez poetę. Widział w sobie tragika w tradycji Sofoklesa i Seneki. Z chronologicznego punktu widzenia, możemy powiedzieć, że pisał w niewłaściwym czasie i w niewłaściwym miejscu. Jego narzekania na stan hiszpańskiej sceny, musimy widzieć w zwierciadle jego ambicji.

Krytyka Nowej Komedii
W Nowej Komedii Cervantes krytykował m.in. jej populizm, czyli pobłażanie gustu tłumów, według niego większą liczbę widzów zapewniałby komedie pisane zgodnie ze starymi regułami. Paradoksalnie krytykuje to, że piszący Nową Komedię zapewniają sobie utrzymanie, korzystając z aprobaty wielu a nie elity. Nie podoba mu się odrzucenie zasady mimesis, komedie są teraz absurdalne. Odrzucał również to, że role nie były stałe np. to, że król w jednej scenie mógł ukrywać swoją tożsamość jako tragarz. Podobnie nie podobało mu się odrzucenie zasady jedności miejsca i czasu. Zwracał uwagę na to, że, teraz publiczność opuszczała teatr pozbawiona wartości i cnót, która mogłaby zobaczyć na scenie. Najwięcej dostało się, oczywiście twórcy nowej formuły, Lopie de Vegi. Można widzieć w tym zgorzkniałość autora, który jako dramaturg nie odniósł dużych sukcesów. Z drugiej strony można założyć, że dramat w postaci nadanej mu przez Lope de Vegę, nie dorósł do wymagań Cervantesa. Reakcją Lope de Vegi na krytykę Cervantesa było oburzenie, co świadczy o celności jego krytyki.

Pomimo utrzymywania Cervantesa, że to on zmniejszył liczbę aktów z 5 do 3, sztuki o tej liczbie aktów grano już przez poprzednie pół stulecia. Teatr w czasie dojrzałości Miguela zmienił się, pojawiły się pierwsze stałe teatry wraz z całym dobrodziejstwem inwentarza. Teatr cieszył się dużą popularnością. Pisanie 'sztuk' nie było uważane za poważne zajęcie. Poważanie zdobywało się wówczas przez pisanie czystej poezji, mimo to wielu ciągnęło na scenę, z powodów materialnych lub jak w przypadku Cervantesa z powodu ewentualnej przyszłej chwały, zdobytej jako wielki dramaturg.

Pieniężnie bycie dramaturgiem nie było opłacalne, Lope de Vega u szczytu sławy zarabiał zaledwie 500 reali. W 1583 Cervantes nie wiedział nic o i nigdy nie opanował do końca techniki dramatopisarstwa. Jego dramaty były niezdarne, kulawe i przegadane. Sceny kulminacyjne pojawiają się w niewłaściwym miejscach. Postacie mają niewiele powiązań ze sobą. W scenach mówionych potrafił oddać prawdziwe uczucie. Niektóre były bardzo dobre z dramatycznego punktu widzenia. Wiedział jak używać ciszy, by oddać niewypowiedziane, stłumione emocje ale po podniesieniu oczekiwań czytelnika/widza Cervantes pozostawia go głodnym. Nie potrafi oddać zgrabnych wersów dramaturga. Opisowy charakter kreacji nie nadawał się do teatru. O czym Cervantes sam dobrze wiedział. Niezgrabność jego wersów pokazuje nam niezdarność geniusza prozy w uwięzionego w ramach poetyki dramatu.

Fabuła Życia w Algierze to napisana w luźnym stylu intryga polegająca na opowiedzeniu jak zaręczona para niewolników poradziła sobie z matrymonialnymi zaczepkami swoich panów przez wzajemne stręczycielstwo. Możemy zakładać, że została przyjęta umiarkowanie dobrze przez publiczność. Jeżeli przyjąć, że Cervantes mówił prawdę, gdy pisał, że jego utwory nigdy nie spotkały się z jej dezaprobatą. Widać, że jest to utwór napisany przez debiutanta. Mimo swojej pokraczności, Życie w Algierze dało szansę widzom na przeżycie nowych doświadczeń teatralnych.

Po raz pierwszy mieli okazję zetknąć się z bohaterami wzorowanymi na doświadczeniach życiowych autora. Realnymi ludźmi uwikłanymi w aktualne problemy. Przedstawionymi, po raz pierwszy w Hiszpanii, nie jako typy tylko jako postacie z indywidualnym charakterem. Przede wszystkim to byli zwykli ludzie, a nie arystokraci i królowie. W ogóle przedstawienie ludzi z wyższych sfer jest rzadkie w repertuarze Cervantesa. Postacie stworzone przez niego nie myślą zgodnie z tradycyjnym kanonem. Działają zgodnie z prywatnym przekonaniem tego, co jest dobre a co jest złe. To może wydawać się dla nas oczywiste, ale nie było takie dla ówczesnych, hiszpańskich odbiorców. Pragnęli oni identyfikować się z bogatymi, arystokracją, ze szczęśliwymi. Cervantes tymczasem przyłożył im lustro przed ich własne oblicze, wybrał boczną drogę, gdy parada wybrała główny szlak, gdzie pierwsze skrzypce grać miał Lope de Vega.

Kolejnym utworem teatralnym Cervantesa, który zachował się do naszych czasów, jest Oblężenie Numancji. Napisana w stylu bliskim tragediom greckim. Pomija indywidualną charakterystykę postaci na rzecz postawy heroicznej. Napisana w duchu patriotycznym, w swej zaciętości przebijającego nawet tego z Życia w Algierze. Jest swego rodzaju pieśnią pochwalną na cześć Hiszpanii. Pokazuje nam, jak wielka było miłość Cervantesa do rodzinnego kraju. Jak również przekonanie o heroizmie jego mieszkańców. Ton tego dramatu jest niemiłosiernie wzniosły. Prostota i bezpośredniość emocji połączona z tonem, przywołują na myśl dzieła Sofoklesa albo Ajschylosa. Fabuła sztuki generalnie sprowadza się do ujęcia w formie dramatycznej historycznych wypadków z oblężenia iberyjskiego miasta Numancji przez Rzymian w roku 133 p.n.e. trwającej około 20 lat, by ostatecznie poddać się głodowi i armii Scypiona Emilianusa. Większość broniących się popełniła samobójstwo na różne sposoby. Tylko mała część garnizonu poddała się ostatecznie Rzymianom. Dramat Cervantesa – na wzór Homera – skupia na ostatnich chwilach oblężenia, przedstawiając jego upadek oczami kochanków, Liry i Marandra. Scypion jest okrutnym dzikusem. Cervantes odniósł się również do czasów mu współczesnych, czyli dominacji Hiszpanii na Półwyspie Apenińskim pisząc o przyszłym rewanżu Iberów nad Rzymianami. Całość utworu można uznać za alegorię imperializmu. Patrząc na niego, przez dwie płaszczyzny. W pierwszej, jako pochwałę hiszpańskiego imperializmu. W drugiej, jako jego ukrytą krytykę, biorąc pod uwagę, że w czasie wystawiania sztuki, Hiszpania Filipa II walczyła zażarcie z rebelią w Niderlandach, jak i inkorporacją Portugalii do ziem koronnych.

Przy pisaniu, korzystał m.in. z Seneki i Wergiliusza, zbioru ballad hiszpańskich zatytułowanych Romancero, wzorował się na epickim poemacie Alonso de Ecrilli La Araucana. Położył nacisk na momenty akcji takie jak: Pojawienie się Scypiona po raz pierwszy, przemowy do jego żołnierzy, inwokację piekielnych mocy przez oblężonych, szukających omenów; ostateczną agonię zwyciężonych głodem, spektakularną śmierć ostatniego ocalałego mieszkańca Numancji. Odzwierciedla losy miasta, podobnie jak w Życiu w Algierze, gdy miasto zmierza do nieuniknionego końca, wojownicy, kobiety i dzieci, każdy w swojej skali musi się z nim zmierzyć. Pojawienie się sił nadprzyrodzonych, niczym w greckich tragediach, tworzą alegoryczne tło, wyjaśniają znaczenie dziejącego się wydarzenia. Los każdego z głównych bohaterów.

Numancja uczy nas, że zawsze, nawet w dzisiejszych czasach, możliwy jest rewanż słabego przeciwko silnemu.

Michał Grossman
Dziennik Teatralny Warszawa
7 października 2024

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia