Teatr Dramatyczny bez Joanny Szczepkowskiej

ponoszę konsekwencje ostrego gestu

Miesiąc temu złożyłam wymówienie - mówi "Rz" aktorka. - Miałam być na etacie do końca marca. Dyrektor Paweł Miśkiewicz skrócił czas wypowiedzenia

Po zakończonej skandalem premierze „Ciała Simone” aktorka nie rozmawiała z reżyserem Krystianem Lupą w cztery oczy.

– W obecności zespołu wytłumaczyłam przyczyny mojego zachowania. O tym, że nie będę grała, dowiedziałam się z listu reżysera. Źle ocenił moją rolę. Nie zgadzam się. Grałam tak, jak na próbach.

Joanna Szczepkowska gra jeszcze w „Wymazywaniu”, innym spektaklu Lupy w Dramatycznym. Miała dobre recenzje, ale zastanawia się nad honorową rezygnacją z roli. – Nie mam pretensji do zespołu. Ponoszę konsekwencje ostrego gestu, ale wywołałam dyskusję o Dramatycznym. Na tym najbardziej mi zależało.

j.c.
Rzeczpospolita
26 lutego 2010

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia