Teatr: Metamorfoza z Beckettem w tle

z gościnnym spektaklem wystąpił irański tancerz Mehdi Farajpour

Po premierze w Teatrze Eko Studio. Mehdi Farajpour to irański tancerz butoh. W teatrze EKO Studio wystawił swoją interpretację sztuki Samuela Becketta pt. "Ostatnia taśma Krapp\'a".

- Tekst ten zaprzątał moje myśli przez prawie pięć lat. Poszukiwałem najdogodniejszego sposobu na własną jego inscenizację. Jednak brakowało mi odwagi, by zmierzyć się z tym dziełem - wyjaśniał artysta, podkreślając, że pisarz znany jest przecież z tego, że nie daje reżyserowi swobody, określając w didaskaliach każdy najmniejszy krok aktora. 

- Ten, kto się podejmuje realizacji jego sztuki, musi się więc ściśle trzymać wskazówek autora. Można więc sobie wyobrazić, czym to wyzwanie musi być dla choreografa - podkreślał Farajpour.

Termin butoh składa się z dwu ideogramów: bu, czyli taniec, i toh (krok), a w wolnym tłumaczeniu oznacza nadeptywanie całą stopą.

Farajpour więc krok po kroku odsłania ostatnie chwile życia człowieka. Bohater co roku w swoje urodziny utrwala na taśmie magnetofonowej swoje wyznania. Co istotne, słucha też jednocześnie nagrań wcześniejszych, obśmiewając je gorzko. Widz jest świadkiem rejestrowania ostatniej taśmy. W tworzeniu specyficznego klimatu z aktorem współgrają brudny dźwięk, światło, a także swoistego rodzaju "smak i zapach". Tutaj nie istnieje "jedyny i słuszny" kształt, gdyż jest to taniec ciała, a każdy przecież, jak wynika z założeń butoh, musi znaleźć swoją własną formę. Butoh bowiem znacznie bardziej niż metaforą jest metamorfozą i nie inaczej jest z taśmą Krappa. Metamorfozy bywają trudne. Podobnie jak i spektakle.

Łukasz Baliński
Gazeta Wyborcza Opole
9 listopada 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia