Teatr na ulicy
spod skrzydeł JandyChoć z nieba lał się żar, widzowie nie zawiedli. W sobotnie popołudnie licznie stawili się pod sceną na rynku Manufaktury.
Cierpliwie czekali patrząc na aktorki Teatru Polonia (założonego i prowadzonego przez Krystynę Jandę), które w skupieniu przygotowywały się do „Lamentu na placu Konstytucji”. Wszystkie ubrane w szarobure kostiumy, z niewidzącym spojrzeniem, zagłębione we własnych myślach. Swoje historie opowiedziały: córka (nastolatka spędzająca czas na imprezach), matka (cierpiąca na depresję, bezrobotna zdradzana żona) i babka (emerytka, która stara się znaleźć jasny punkt w każdej sytuacji). Spektakl odbył się w ramach letniego cyklu „Przyjaciele Nowego wychodzą na ulicę”.
