Teatr Nowy odlotowy

Sprawdziliśmy, jak ostatnie 12 miesięcy minęło w Teatrze Nowym, który rok temu otrzymał nagrodę Czytelników Gazety Wyborczej - Kraków w plebiscycie Kulturalne Odloty.

- To nasza pierwsza nagroda tego typu - na ubiegłorocznej odlotowej gali mówił Piotr Sieklucki, szef Teatru Nowego. - Jest nam niezmiernie miło, tym bardziej że spośród nominowanych miejsc jesteśmy najmłodsi. Działamy dwa lata i przez ten czas osiągnęliśmy bardzo wiele, a to zasługa wszystkich ludzi pracujących w teatrze. Czytelnicy docenili Teatr Nowy i uznali go za najciekawsze miejsce w Krakowie - to dla nas niebywały sukces.

Jeszcze przed ubiegłorocznym finałem Kulturalnych Odlotów Maria Spiss wystawiła w Teatrze Nowym zapomnianą sztukę Henryka Ibsena ("Mały Eyolf" grany był w Polsce ostatnio 100 lat temu). Był to zwiastun festiwalu Re-kreacje: Ibsen, który na dobre rozpoczął się w kwietniu. W jego programie znalazły się polskie i norweskie spektakle, dramaty Ibsena i współczesne sztuki nimi inspirowane, warsztaty, sesja naukowa. - Nie chcieliśmy pytać o to, dlaczego Ibsen odniósł ogromny sukces w XIX wieku, bo odpowiedź jest znana od lat - mówił wówczas Tomasz Kireńczuk, kierownik literacki Teatru Nowego. - Chodziło nam o zadanie pytania, co sprawiło, że Ibsen jest punktem odniesienia dla współczesnych dramatopisarzy. Znaleźliśmy teksty współczesne, które nawiązują do "Małego Eyolfa" albo do formy dramatu Ibsena.

Wśród premier 2009 roku w Teatrze Nowym znalazły się też "Versus" Radosława Rychcika i "Filozofia w buduarze" Bogdana Hussakowskiego. Obie zostały pokazane także podczas Krakowskich Reminiscencji Teatralnych - międzynarodowego festiwalu cieszącego się dobrą opinią. Teatr Nowy brał ponadto udział w Nocy Teatrów, a także dzielnie grał przez całe wakacje, co wśród krakowskich instytucji jest rzadkością (przerwę na remont zrobił sobie za to we wrześniu).

Nasz ubiegłoroczny laureat Czytelników zwrócił też na siebie uwagę jesienią. Z okazji jubileuszu Edwarda Linde-Lubaszenki Teatr Nowy przygotował specjalny spektakl z udziałem aktora, któremu partnerowali Paweł Sanakiewicz i Katarzyna Chlebny (reżyserem był Piotr Sieklucki). "Lęki poranne" Stanisława Grochowiaka, tekst o alkoholizmie, wybrał sam Lubaszenko. Przy tej okazji ukazał się także numer magazynu literacko-medycznego "Od-nowa", alkoholizmowi poświęcony właśnie (70-letni aktor zalecał w nim m.in. picie zamiast palenia). 

Krótko mówiąc, Teatr Nowy umocnił swą pozycję miejsca ciekawego i zionącego świeżością. A my przypominamy, że kolejna edycja naszego plebiscytu Kulturalne Odloty trwa

Małgorzata I. Niemczyńska, JoTa, Iga
Gazeta Wyborcza Kraków
29 stycznia 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...