Teatr Powszechny zakończył sezon

podsumowanie

Teatr Powszechny, już po raz czwarty, wydłużył sezon o parę wakacyjnych tygodni. Wczoraj "Szalone nożyczki", komedia od ponad 10 lat ciesząca się niesłabnącym powodzeniem, zakończyła sezon. - "Nożyczki" są jak dobra wróżba - mówi dyrektor Ewa Pilawska. - Zaczynamy nimi i kończymy sezon. Przynoszą nam szczęście

Renata Sas: Grać, czy nie grać w wakacje, to problem podejmowany od lat. Zdania są podzielone, a co mówi pani praktyka?

Ewa Pilawska: Grać! Zawsze tak uważałam, więc gdy tylko nasz teatr było stać natakądecyzję, wydłużyliśmy sezon. Wakacje to więcej czasu dla siebie, ponadto przyjeżdża wielu gości i chętnie przychodzą na spektakle. Nie narzekamy na brak widzów, choć sala mieści aż 450 osób.

Piłkarskie mistrzostwa też przeżyliście grając podczas najważniejszych meczów?


Kiedy planowaliśmy wakacyjne granie, jakoś zapomnieliśmy, że będzie to w czasie mundialu. Ale widzowie nie zawiedli. Zawsze buntowałam się, że właściwie z ostatnim dzwonkiem w szkole teatry się zamykały.

Proponowaliście lekkie przedstawienia: "Kolacja dla głupca", "Next-ex", "Nożyczki", a w Teatrze Czytanym (dla niewidomych) odbyła się nawet premiera.


W każdym kolejnym sezonie wakacyjny repertuar jest bogatszy. W przyszłości, gdy będziemy mieli drugą salę chcemy go jeszcze poszerzyć.

Kiedy rusza budowa?

Już! Scena kameralna na 170 miejsc będzie "przyklejona" do starego budynku od strony podwórka. Zaczynamy roboty, a jesienią przyszłego roku powinny być zakończone. Do roku 2012 zamierzamy zdążyć z wyposażeniem, ale to wszystko zależy od rytmicznego spływu środków. Chcemy też polepszyć warunki w dużej sali i liczymy, że uda się założyć tam klimatyzację.

Skończył się pracowity sezon, a kiedy inauguracja nowego?

16 września, zaprosimy oczywiście na "Nożyczki". W połowie października będzie premiera, nad którą teraz pracujemy. To po "Next-ex" kolejna sztuka Juliusza Machu Iskiego "Matka brata mojego syna", którą autor określa jako czarną komedię familijną. W nowym sezonie niektóre spektakle będziemy grali w Teatrze V6. Już zapraszam!

Renata Sas
Express Ilustrowany
21 lipca 2010

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...