Teatr przeciwko wykluczeniom

2. Europejskie Spotkania Teatralne "Bliscy Nieznajomi"

W czwartek rusza międzynarodowy festiwal teatralny "Bliscy Nieznajomi".

Przeciw wykluczeniom

W czwartek w Teatrze Polskim rusza międzynarodowy festiwal teatralny "Bliscy Nieznajomi". Tym razem poświęcony będzie sytuacji Innego: starca, homoseksualisty, biedaka i emigranta.

To już druga edycja Europejskich Spotkań Teatralnych w Poznaniu. Rok temu na scenie Teatru Polskiego artyści rozliczali się z często bolesną przeszłością swoich krajów. Tegoroczna odsłona festiwalu bierze na celownik społeczne uprzedzenia i niechęć wobec Innego: starca, homoseksualisty, biedaka, emigranta.

Artyści z Rumunii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Polski na scenie Teatru Polskiego będą próbowali zniszczyć zasieki mentalne w naszych głowach i zburzyć społeczne mury pomiędzy cywilizacyjnymi "zdobywcami" a "wykluczonymi". - Chciałbym, by festiwal był swego rodzaju wypowiedzią ideową - mówi Paweł Szkotak, dyrektor imprezy i dodaje, że prezentowane spektakle "zagrażają uprzedzeniom i pewności siebie, dają szanse na konfrontacje tego, co silne, jasne, wiadome z tym, co intuicyjne, ciemne, delikatne". 

Wartość rozmowy podczas tegorocznego festiwalu zostanie wzmocniona codziennymi, wieczornymi spotkaniami z artystami, które będą się odbywać w Cafe Teatralna. Tam będzie można wymienić się wrażeniami na temat spektaklów, porozmawiać z twórcami, zderzyć z innymi swoje opinie na temat sztuki i rzeczywistości.

Wydarzeniem pierwszego dnia "Bliskich Nieznajomych" będzie prapremiera "Mykwy" Piotra Rowickiego (czwartek, godz. 20). Spektakl zrealizowany przez zespół Teatru Polskiego i wyreżyserowany przez Monikę Dobrowlańską jest nawiązaniem do tematyki ubiegłorocznego festiwalu, który nosił tytuł "Blizny Historii". Przedstawienie odwołuje się do zbrodni w Jedwabnem i na jej tle konfrontuje widzów z problemem polskiego poczucia winy w stosunku do Żydów. Jak je przepracowujemy? Czy potrafimy o nim rozmawiać? Jak zbrodnia na żydowskich sąsiadach wpływa na nasze życie ponad 60 lat później? Czy to tylko przeszłość, czy również złowroga groźba przyszłości?

Dwie godziny wcześniej na scenie w Malarni będziemy mogli zobaczyć "Miłość ci wszystko wybaczy" Przemysława Wojcieszka, jednego z najciekawszych i najpopularniejszych dramaturgów i reżyserów teatralnych młodego pokolenia. To historia o przemijaniu i zderzeniu pokoleń opowiedziana we właściwym dla Wojcieszka stylu: pełnym siły, pasji i pozytywnych, choć niekoniecznie łatwych emocji.

Kolejne dni festiwalu to przede wszystkim czas gości zagranicznych. Na początek rosyjskie "Gay Love Story" (27 marca, godz. 18) Aleksandra Wartanowa i Sergieja Kałużanowa. Dramat skompilowany z fragmentów rosyjskich gejowskich czatów internetowych miał olbrzymie problemy, by zostać pokazany w Rosji. W Polsce zrealizował go teatr Ad Spectatores z Wrocławia.

Tego samego dnia na dużej scenie "Plastelina" (27 marca, godz. 20) Rumuna Wasilija Sigariewa, historia nastolatka próbującego odnaleźć się w rzeczywistości, której ramy określa zagubione i chaotyczne postkomunistyczne społeczeństwo.

W sobotę warto wybrać się na "MultiKultiTango" (28 marca, godz. 18) teatru Ramba Zamba z Berlina. W spektaklu aktorzy siedmiu różnych narodowości, z Tajwanu, Francji, Włoch, Grecji, Anglii, Argentyny, Turcji, Niemiec składają muzyczny hołd artystom począwszy od Mozarta, a skończywszy na Elvisie Presleyu i The Beatles. To niejedyne przedstawienie na festiwalu, które porusza temat emigracji i różnic kulturowych. O tym samym, choć w ciemniejszych barwach, opowiada również nowojorski spektakl "Crossings" (29 marca, godz. 18).

"Bliscy Nieznajomi" zakończą się w niedzielę dwoma pokazami bulwarówki politycznej Pawła Demirskiego "Był sobie POLAK, POLAK, POLAK i diabeł", ironicznego, prześmiewczego i brutalnie prawdziwego obrazu polskiej rzeczywistości.

Michał Danielewski
Gazeta Wyborcza Poznan
26 marca 2009

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia