Teatry opanowały ulice. 25. La Strada za nami

25. Międzynarodowy Festiwal Artystycznych Działań Ulicznych La Strada

Wychowało się na niej całe pokolenie kaliszan. Co roku gromadzi tysiące osób żywo zainteresowanych i oczarowanych tematyką teatru ulicznego. Festiwal La Strada w tym roku obchodzi 25-lecie istnienia i udowadnia, że mieszkańcy miasta łakną prawdziwej i widowiskowej kultury.

Festiwal ten na dobre wrósł w kalendarz miasta. Od 25 lat w jeden z czerwcowych weekendów teatry uliczne opanowują ulice Kalisza. Nie inaczej było w tym roku. Trzy dni i kilkanaście spektakli. - Te 25 lat to taki nasz skromny jubileusz - mówi Andrzej Tylczyński z Działu Artystycznego Centrum Kultury i Sztuki oraz pomysłodawca Festiwalu. - Ideą tegorocznej La Strady w założeniu było to, aby pokazać w pigułce minione ćwierć wieku. Dlatego zaprosiłem najlepsze teatry uliczne z Polski, które towarzyszą Festiwalowi niemal od początku. Zaprosiliśmy również naszych przyjaciół z Lwowa i Kijowa - dodaje.

Wśród prezentujących się zespołów artystycznych były m.in. takie teatry, jak Biuro Podróży [na zdjęciu "Carmen Funebre"], KTO, Teatr Nikoli czy Zdrojowy Teatr Animacji. Wisienką na torcie był sobotni galowy koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Kaliskiej. Muzycy zaprezentowali muzykę do filmów Federico Felliniego, w tym do "La Strady", filmu od którego wziął nazwę kaliski Festiwal. Filharmonikom towarzyszył Teatr AKT z Warszawy.

La Strada jest jednym z najsłynniejszych tego typu festiwali w Polsce. W ciągu 25 lat zaprezentowano około 400 spektakli, w Kaliszu wystąpiło kilkadziesiąt teatrów ulicznych z Polski, Czech, Słowacji, Francji, a nawet Korei, Ghany, Kenii czy Senegalu.

- Myślę, że ten festiwal dał dużo radości przede wszystkim mieszkańcom. Wychowało się na nim jedno pokolenie, które La Stradę kojarzy bardziej z Festiwalem, a mniej z filmem Felliniego - mówi A. Tylczyński. Skąd jego zdaniem taka popularność tego wydarzenia? - Ten teatr, teatr uliczny, jest bardzo szczery, trafia do serc. Przekazuje i komentuje też to, co aktualnie boli. Od kilku lat w ramach La Strady organizowane są warsztaty teatru ulicznego, w których bierze udział młodzież z Kalisza. - Czterokrotnie udawało się je realizować w formule międzynarodowej dzięki grantom z Funduszu Wyszehradzkiego i wtedy była u nas młodzież z Czech, Węgier, Słowacji. W tym roku nie otrzymaliśmy dofinansowania, ale nie chcieliśmy przerywać tej formy i kontynuowaliśmy warsztaty. W tym roku młodzież uczyła się pod okiem aktorów z Teatru Nikoli, a swoje nowe umiejętności zaprezentowała w piątek podczas pierwszego dnia Festiwalu.

kk
Życie Kalisza
29 czerwca 2018

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia