Terror dramatopisarza

"Akt przerywany" - reż. Rolf Alme - Teatr im. C. K. Norwida w Jeleniej Górze

Już 7 marca (w sobotę) jeleniogórski Teatr im. Cypriana Kamila Norwida zaprezentuje na Dużej Scenie nowy spektakl "Akt przerywany" według dramatu Tadeusza Różewicza w reżyserii Rolfa Alme'a. To szósta premiera sezonu artystycznego 2014/2015.

Tadeusz Różewicz, przenikliwy, krytyczny, czasem pełen humoru obserwator i komentator rzeczywistości, od zawsze był obecny na jeleniogórskiej scenie Teatru im. Norwida. Tu powstały dwie realizacje jego dramatu "Kartoteka" - w 1972 roku w reżyserii Janusza Kozłowskiego, a w roku 2002 zrealizowany przez Piotra Łazarkiewicza. Inne sztuki Różewicza, które weszły już do historii jeleniogórskiego teatru to: "Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" w reż. Jowity Pieńkiewicz (1971), "Stara kobieta wysiaduje" w reż. Andrzeja Bubienia (1995 - nagroda dla spektaklu i wyróżnienie za reżyserię, nagroda dla Irminy Babińskiej za rolę Starej Kobiety oraz wyróżnienie dla Piotra Konieczyńskiego za postać Młodego Kelnera na I Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej w Warszawie) oraz "Śmieszny staruszek" w reż. Jana Różewicza (2000), syna Tadeusza Różewicza.

Pomysł odczytania na nowo dramatu "Akt przerywany" jest realizowany przez Rolfa Alme'a, który nie tylko spektakl reżyseruje, lecz także przygotował do niego scenografię oraz opracowanie muzyczne. Asystentem reżysera jest Piotr Misztela.

"Akt przerywany" napisany w roku 1963 doczekał się prapremiery (w reżyserii Helmuta Kajzara) w trzy lata potem (w 1966 r.) na scenie warszawskiego STS-u. Jest jednym z nielicznych w polskiej literaturze dramatycznej scenariuszem teatralnym. W swoim założeniu jest to właściwie wielka polemika na temat teatru. A zarazem zabawa w teatr. Zabawa określająca stan i możliwości współczesnego teatru; jednocześnie jest w niej zawarta może nienowa, ale jakże trafna propozycja.

- Błyskotliwy komizm Tadeusza Różewicza porwie zarówno aktorów, jak i widzów - czytamy w informacji Teatru im. Norwida. - Norweski reżyser Rolf Alme mierzy się z pułapkami zastawionymi przez autora na potencjalnego realizatora. Czy gra konwencją pomoże realizatorom, którzy w tekście o terrorze sami zostają poddani terrorowi dramatopisarza?

Występują: Elwira Hamerska-Kijańska, Elżbieta Kosecka, Marta Łącka, Małgorzata Osiej-Gadzina, Piotr Konieczyński, Kazimierz Krzaczkowski, Robert Mania, Bogusław Siwko, Tadeusz Wnuk oraz gościnnie - Grzegorz Margas.

(-)
Materiał Teatru
7 marca 2015
Portrety
Rolf Alme

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...