To szkiełko wszystko potrafi...

"Oskar i Pani Róża" - Teatr Arka we Wrocławiu

Teatr Arka to teatr, w którym połączona została idea teatru blisko widza oraz teatru bez barier. To teatr, który powstał z fascynacji Jerzym Grotowskim. Artystycznie prowadzi go Renata Jasińska i to ona stała się gospodarzem dla osób niepełnosprawnych, które w teatrze tym są adeptami teatralnymi. Teatr mieści się przy Scenie Kameralnej Teatru Polskiego przy ul. Świdnickiej

Aktorzy pracę swą opierają na doświadczeniach teatru wschodniego, między innymi Teatru No oraz Tańca Butoh. Stowarzyszenie chce być głosem w dialogu międzykulturowym. Poprzez teatr realizuje zasadę tolerancji, przełamuje bariery. Twórcy Teatru Arka chcą pokazać ludziom, że człowiek niepełnosprawny również zasługuje na szacunek. Chcą zmienić podejście społeczeństwa do zagadnienia niepełnosprawności. 

„Oskar i Pani Róża” to spektakl, na który zaprasza sama Renata Jasińska. Jedna za założycieli teatru. Gra w nim Panią Różę. Intrygującą, tajemniczą kobietę, która pojawia się codziennie w szpitalu i pomaga choremu chłopcu. Dziewięciolatek umiera, jednak Róża usilnie stara się pokazać mu życie. Chcę, by te ostatnie dni przeżył tak, jakby były latami. Rozmawiają o śmierci, ale także o życiu.

Wbrew pozorom historia chłopca, który umiera na szpitalnym łóżku nie jest historią o jego konaniu. Jest przede wszystkim zwrotem w stronę życia. Zwróceniem uwagi na to, co duchowe. Spektakl traktuje o doświadczaniu życia, o radości i skupieniu się na dobrych rzeczach.

Chłopiec choruje na białaczkę i dzięki Pani Róży nie wątpi. Wierzy i nie straci nadziei. Kobieta namawia go do pisania listów do Boga…Oskar to robi. Pisze o wszystkim i zaprasza Boga do siebie, do szpitala. Liczy na jego przybycie oraz zmianę biegu rzeczy. Pisanie o swoich troskach pomaga mu przetrwać!

Oskar postanawia, że każdy kolejny dzień jego życia będzie dla niego oznaczał kolejne dziesięć lat… Kocha wówczas i jest kochany.

To opowieść osnuta na dziele Érica-Emmanuela Schmitta z 2002 roku. To wbrew pozorom optymistyczna historia o tym, jak można poznać smak życia w dwanaście dni. O znalezieniu sensu życia, dzięki tajemniczej opiekunce, która miała za sobą karierę zapaśniczki. To opowieść o wierze, nawet w chwili nieszczęścia i o mądrej, ale także zabawnej kobiecie, która pomogła umierającemu chłopcu uporać się z codziennością.

„Oskar i Pani Róża” to spektakl, w którym nie trzeba czytać między wierszami. To spektakl, który zmusza do myślenia, być może nawet namawia niektórych do zmian. „Oskar i Pani Róża” gra na ludzkich emocjach, na co warto się skusić.

Trzeba zobaczyć TEN magiczny spektakl w TYM niesamowitym miejscu. Polecam tym, którzy wolą kameralne miejsce z duszą, w którym pracują ludzie z pasją. Wchodząc do Teatru Arka czujemy to, co powinno się czuć wchodząc do teatru, który nie spełnia wyłącznie roli instytucji kultury. Brawa dla wszystkich tych, którzy stworzyli coś TAK wyjątkowego!

Monika Nawrocka
Dziennik Teatralny Wrocław
26 maja 2011

Książka tygodnia

Twórcza zdrada w teatrze. Z problemów inscenizacji prozy literackiej
Wydawnictwo Naukowe UKSW
Katarzyna Gołos-Dąbrowska

Trailer tygodnia

Łabędzie
chor. Tobiasz Sebastian Berg
„Łabędzie", spektakl teatru tańca w c...