Transmisja na żywo z wałbrzyskich lalek - 06.02.21 g. 17.00
"Chłopcy z placu Broni" - reż. Marta Streker - Teatr Lalki i Aktora w WałbrzychuTeatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu 6 lutego o godz. 17:00 zaprasza widzów od 10. roku życia na pierwszą w swej historii premierę transmitowaną na żywo.
Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu 6 lutego o godz. 17:00 zaprasza widzów od 10. roku życia na pierwszą w swej historii premierę transmitowaną na żywo. Przedstawienie „Chłopcy z placu Broni" Ferenca Molnára w adaptacji i reżyserii Marty Streker będzie można obejrzeć za pośrednictwem platformy https://live.teatrlalek.walbrzych.pl/.
Start 6 lutego o godz. 17:00; dostęp do spektaklu jest płatny – 15 złotych.
„Chłopcy z placu Broni" to spektakl o prawdziwej przyjaźni kolegów i ich walce nie tylko o miejsce zabaw, ale o „kawałek ojczyzny". W wojnie o tytułowy plac walczą dwie grupy: chłopcy z placu Broni z Jonaszem Boką na czele oraz Czerwone Koszule, którym przewodzi Feri Acz. Największą odwagą i hartem ducha wykazuje się najmłodszy z nich, Ernest Nemeczek, gdy w obronie własnych przekonań poświęca to, co najcenniejsze – swoje życie.
Przyjaźń, honor, odwaga, lojalność i poświęcenie to wartości, z którymi zetknie się młody widz. Spektakl podejmuje też ważny temat wykluczenia, uczy zrozumienia, że w społeczeństwie, tak jak na placu Broni, każde ogniwo jest ważne, a w grupie tkwi niewyobrażalna siła. Staje się lekcją solidarności społecznej, wzajemnego szacunku oraz działania według wyznaczonych i przyjętych przez grupę zasad.
„Chłopcy z placu Broni" to swoista zabawa w okrutny świat dorosłych, począwszy od przybierania kostiumów i masek, które noszą aktorzy, wypowiadania słów czy podejmowania różnych działań, ale zarazem ukazująca wrażliwość natury dziecięcej. Na koniec to próba oswojenia trudnego tematu choroby i śmierci.
Przedstawienie „Chłopcy z placu Broni" Ferenca Molnára w adaptacji i reżyserii Marty Streker będzie można obejrzeć za pośrednictwem platformy https://live.teatrlalek.walbrzych.pl/.
Partnerem premiery jest RADIO RMF MAXXX.
