Trojanki na plaży

Wczoraj rano do teatru zjechały wywrotki z mnóstwem piasku, którego gruba warstwa pokryła już scenę. Na jego powierzchni znajdują się figury, przypominające niekompletne i spopielone ludzkie ciała. Zobaczyć już można również ułożoną z piasku makietę miasta. To elementy scenografii do spektaklu "Trojanki" Teatru Wybrzeże z Gdańska, który zobaczymy w Cieszynie już jutro. Scenografia odwołuje się do świetności potężnej Troi, zaznaczając jednocześnie jej upadek. Pomimo tego, że twórcy spektaklu, wciąż pracują nad scenografią, to już teraz robi ona ogromne wrażenie, zapowiadając niezwykłe widowisko. Spektakl "Trojanki" Eurypidesa w reż. Jana Klaty dzieje się w czasie, gdy zakończyły się potyczki pięknych bohaterów "Illiady". Pozostały tylko opłakujące kobiety - Trojanki, które ocalały ze zdobytego miasta i widziały jego ostateczny upadek.

Eurypides pisząc "Trojanki" pokazał to, czego nie opowiedział nam Homer w "Illiadzie". Jak wyglądał poranek po zdobyciu Troi. Jak kobiety, do tej pory przedstawicielki królewskiego rodu, zostały zepchnięte na samo dno ludzkiej egzystencji. Jak wygląda ich relacja ze zwycięzcami, przedstawicielami wysokiej kultury helleńskiej, którzy mordując niewinnych i bezbronnych przekraczają granice barbarzyństwa. Pracując nad tym spektaklem twórcy starali się przyjrzeć procesowi dojrzewania do zemsty - ofiar na oprawcach. Pisząc "Trojanki" w kontekście trwającej wojny peloponeskiej Eurypides otwarcie krytykował imperialne ambicje Ateńczyków. Starał się im uświadomić, że w żadnym konflikcie zbrojnym nie ma zwycięzców ani zwyciężonych. Grecy z eposu Homera podobnie, jak współcześni Eurypidesowi Ateńczycy, uwierzyli, że są niepokonani i to sprawdziło na nich zgubę.

"Patrzę na Dorotę Kolak i przechodzą mnie dreszcze. Wiadomo nie od wczoraj, że to jest wielka aktorka. Tyle że teraz - z większą niż jeszcze nie tak dawno intensywnością - pokazuje, że może zrobić wszystko, trafiając idealnie w każdy ton. Jako Hekabe ma w sobie esencję tragedii Eurypidesa, ale i cierpienie każdej matki, wraz z dziećmi tracącej uzasadnienie do życia" - napisał Jacek Wakar w kwartalniku "Więź".

Oprócz Doroty Kolak, na deskach Teatr A. Mickiewicza zobaczymy: Jacka Labijaka, Sylwię Góra-Weber, Piotra Biedronia, Magdalenę Boć, Agatę Bykowską, Małgorzatę Brajner, Cezarego Rybińskiego, Małgorzatę Gorol, Magdalenę Gorzelańczyk, Michała Kowalskiego, Antoniego Łacińskiego/Marcela Pawłowskiego, Katarzynę Dałek, Michała Jarosa, Grzegorza Gzyla, Katarzynę Figurę, Roberta Ninkiewicza i Krzysztofa Matuszewskiego.

Na to niezwykłe widowisko pozostało jeszcze kilka wolnych miejsc! Bilety można kupić, klikając TUTAJ! "Trojanki" - Teatr Wybrzeże z Gdańska w Teatrze A. Mickiewicza w Cieszynie/ 5 czerwca, o godz. 17.30.