Trudna miłość w świecie blichtru

Traviata" wraca na scenę Opery na Zamku w Szczecinie

W najbliższy weekend Opera na Zamku w Szczecinie zaprezentuje jedną z największych oper w historii – „Traviatę" G. Verdiego w reżyserii Michała Znanieckiego, pod kierownictwem muzycznym i batutą Vladimira Kiradjieva.

Dzieje kurtyzany Violetty, znajdującej po raz pierwszy w życiu prawdziwą miłość i odtrąconej, a jednocześnie śmiertelnie chorej, poruszają publiczność operową od ponad półtora stulecia. Szczecińska realizacja "Traviaty" przenosi widza w świat współczesnego blichtru, gdzie jak w lustrze odbija się rozpaczliwa pustka uczuciowa dzisiejszych ludzi. Tropem takich filmów jak „Diabeł ubiera się u Prady" czy „Prêt-à-porter" Altmana Michał Znaniecki buduje otoczenie Violetty jak wielki pokaz mody Vogue'a, gdzie emocje są mniej ważne niż nowe trendy i relacje biznesowe. Wśród bogatych wnętrz paryskiego hotelu, wśród przyjęć i czerwonych dywanów, wśród spektakularnych kostiumów „haute couture" Violetta pokaże znowu swoje współczesne oblicze i stanie się symbolem krytyki dzisiejszych relacji międzyludzkich.

Reżyser Michał Znaniecki o spektaklu: „Traviata" była skomponowana przez Giuseppe Verdiego jako lustro ówczesnego świata społecznego. Publiczność weneckiego teatru La Fenice nie spodziewała się tak współczesnej i krytycznej analizy jej własnej egzystencji. Verdi był zmuszony do zmiany epoki, ale jego opera, pokazująca Paryż jako pustynię emocji jest aktualna i uniwersalna. Choć świat kurtyzan i pojedynków się skończył, nadal możemy śledzić losy chorej Violetty, która decyduje się na ucieczkę ze świata blichtru i pozorów, aby szukać miłości. Jej samotność, jej choroba, a nawet jej poświęcenie dla ukochanego stają się kontrastem dla przyjęć i gier towarzyskich, które do dzisiaj ocierają się o metaforyczną prostytucję. W naszej inscenizacji pokazujemy współczesny świat mody, świat operacji plastycznych i luksusów, które skrywają prawdziwe ludzkie uczucia pod maską człowieka sukcesu. (...) Tematyczne kolekcje znanych stylistów przybliżają nas do absurdów rządzących światem „fashion show biznesu", przechodząc przez pokaz historii mody i modę ogrodową, aż do paradoksalnego „funeral show", czyli pokazu mody pogrzebowej, która też może być ekonomicznym interesem.

Cóż bardziej bliskiego zamysłowi Verdiego, aby zdemaskować chorobę Paryża, w którym jedyną wrażliwą postacią wydaje się kurtyzana Violetta mówiąca o miłości i o Bogu częściej niż nawet Germont, symbol mieszczańskiego świata norm i zasad!

Kontekst pokazów mody, intryg poza wybiegami i wielkiego świata celebrytów pokaże bardzo dobitnie problem Violetty i jej ukrywanej choroby (w naszej inscenizacji jest to choroba naszej cywilizacji, czyli nie gruźlica, a rak (...)"

Magdalena Jagiełło-Kmieciak
Materiał Opery na Zamku
17 listopada 2022

Książka tygodnia

Ziemia Ulro. Przemowa Olga Tokarczuk
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Czesław Miłosz

Trailer tygodnia

Dziadek do orzechów (P...
Rudolf Nuriejew
Zobacz arcydzieło baletu z Paryskiej ...