Trzy dni z Oknem
15. Międzynarodowe Spotkania Teatralne OknoZamiast prezentacji różnych nurtów współczesnego teatru alternatywnego - pogłębione, tematyczne spotkania z wybranymi twórcami - według takiej formuły odbywa się teraz festiwal Okno. Organizowana przez Teatr Kana impreza zakończyła się w sobotę
Piętnasta już edycja Spotkań Teatralnych podzielona została na trzy odsłony: lutową, marcową i październikową. Bohaterem tej pierwszej, noszącej tytuł "Zbliżenia", był Piotr Borowski, aktor i reżyser, szef Studium Teatralnego z Warszawy, niegdyś związany z Teatrem Laboratorium Jerzego Grotowskiego i Teatrem Gardzienice, człowiek mający wiele do powiedzenia i przekazania.
Szczególnie interesujący okazał się czwartkowy wieczór inaugurujący Okno. Borowski pokazał zrealizowany przez siebie film dokumentalny "Koniec pieśni", historię swojego powrotu na Białostocczyznę. Zimą 1980 roku czwórka artystów Teatru Gardzienice wyruszyła w zimową wyprawę po maleńkich wioskach ściany wschodniej. Przez 3 miesiące wędrowali pieszo od osady do osady, wystawiając swój spektakl, śpiąc po domach i poznając niezwykłych ludzi zamieszkujących pogranicze. Borowski na taśmach magnetofonowych nagrywał pieśni, jakie w geście wdzięczności za przedstawienie śpiewano aktorom. Po 27 latach autor filmu powraca do odwiedzonych niegdyś miejsc, do dzieci i wnuków ludzi, których utrwalił na taśmie. Przekonuje się, jak okrutna jest siła przemijania i ile dla kultury znaczy ćwierćwiecze: dawni mieszkańcy poumierali, wioski opustoszały, a starych pieśni nikt już nie pamięta.
W piątek i sobotę Studium Teatralne zaprosiło szczecinian na dwa swoje spektakle: "Król Kier znów na wylocie" i "Linia powrotu". Pierwszy, oparty na książce Hanny Krall, to przejmująca historia młodej Żydówki, usiłującej wyrwać męża z obozu i dla miłości gotowej na wszystko; drugi - refleksja nad życiem pełnym błędów, potknięć i problemów, ale również momentów wzniosłych i wyjątkowych.
Nowa forma Okna pozwala na lepsze poznanie twórczości zapraszanych artystów, a także ich samych - podczas spotkań z publicznością po filmie i spektaklach rozmawiano nie tylko o teatrze, ale i o życiowych doświadczeniach, wizjach świata, współczesnej rzeczywistości. Po festiwalowej frekwencji sądząc, sympatykom wydarzenia jego nowe oblicze przypadło do gustu.
Kolejna część Spotkań Teatralnych już w marcu. Zaproszenie do niej przyjął Teatr Krepsko z Pragi.
