Usłyszeć niemówiących

,,Cebula'' - reż Marek Ślosarski - Teatr Nowy w Częstochowie

Po Paradzie Strachów, otwierającej tegoroczną edycję Olsztyńskiego Festiwalu Teatrów Ulicznych, rozpadał się deszcz, więc spotkanie z Przemysławem Borkowskim, autorem kryminału „Widowisko", przeniesiono do Galerii Dobro. I kolejne wydarzenie nie doczekało się sprzyjających warunków atmosferycznych, bowiem spektakl „Cebula" w reżyserii Marka Ślosarskiego został rozegrany w Muzeum Nowoczesności.

Niewielka sala wystawowa zdołała pomieścić wszystkich zainteresowanych. W oczekiwaniu na rozpoczęcie spektaklu można było uważnie przyjrzeć się scenografii. Na scenie stała metalowa konstrukcja imitująca pokój bez ścian, a w niej poduszki, rysunki i kilka innych przedmiotów. Po prawej stronie stolik i krzesło. Za metalowym pokojem kilka ścianek, zza których w trakcie spektaklu wychodzili kolejni bohaterowie.

Spektakl rozpoczyna się od wejścia na scenę głównego bohatera – Karola, niepełnosprawnego chłopaka, który nie jest w stanie porozumiewać się z własną rodziną z powodu swojego stanu zdrowia. Spektakl ten oparty jest na prawdziwej historii Karola Bilskiego. Jego bliscy – matka Jagoda i brat Paweł Bilscy zdecydowali się napisać o tym książkę, później powstało słuchowisko Łukasza Staniszewskiego, a następnie pomysł przeniesienia tej historii na deski. Jednak tu, w teatrze, dzięki tekstowi napisanemu przez olsztyńskiego autora Łukasza Staniszewskiego, Karol dostaje głos.

Ten spektakl pokazuje inną stronę choroby, daje przestrzeń tym, którzy być może nigdy nie byliby w stanie się odezwać lub wyrazić czegoś w sposób zrozumiały dla otoczenia. Nie tylko historia głównego bohatera i jego rodziny: brata i matki zostaje poruszona w trakcie spektaklu. „Cebula" pokazuje różne warstwy i odcienie zmagań z chorobą w rodzinie. Poruszony zostaje oczywiście wątek samego pacjenta, Karola (Paweł Bilski), pojawia się również brat Karola – Paweł (Szymon Kowalik) angażujący się w pomoc innym chorym osobom, poświęcająca choremu dziecku swoje życie matka (Iwona Chołuj), pogrążony w żałobie po stracie żony mąż Szymon (Adam Machalica) oraz Ewa (Paulina Kajdanowicz), siostra innego pacjenta, która chce żyć własnym, a nie chorego brata życiem. Osobą łączącą te wszystkie postaci jest matka głównego bohatera, która z każdym dzieli się owocami własnych doświadczeń. Jest to bohaterka, która nie ocenia, ale rozumie i chociaż to jej syn powinien być najjaśniejszym elementem tego spektaklu, to ona często wychodzi na pierwszy plan. 

Ten kameralny spektakl, chociaż czasem trudny do uwierzenia, bo przecież ile ludzkich tragedii może się wydarzyć w jednej przestrzeni, w tak krótkim czasie, to jednak jest swego rodzaju skrótem i próbą poruszenia przeróżnych podejść i perspektyw. W samym tekście pojawia się kilka dialogów brzmiących nieco niewiarygodnie, pozwalających zadać sobie pytanie: Czy ludzie naprawdę tak ze sobą rozmawiają, czy tak się do siebie zwracają? Mimo kilku niedociągnięć nie można zaprzeczyć, że ten spektakl to istotny głos dotyczący zarówno osób chorych, jak i tych, które dostają diagnozę dotyczącą stanu zdrowia swoich bliskich i stają przed wyzwaniem, jakim jest podjęcie decyzji rzutującej na ich całe życie. Najbardziej wiarygodną kreację tworzy Iwona Chołuj wcielająca się w rolę matki. Jej rozmowa z młodą dziewczyną podsumowuje wiele towarzyszących tej produkcji emocji. Kobiety dyskutują na temat sensu pytania: Dlaczego ja? Zwracają uwagę na to, że jest to zapewne wątpliwość, która dotyka Nas wszystkich z bardzo różnych powodów. Matka przyznaje, że nie szuka już odpowiedzi, bo zadawanie sobie tego pytania jest jak tytułowa cebula, a ona boi się, że polecą tylko kolejne łzy.

Dzięki sprawnej organizacji spektakl pod tytułem „Cebula" w reżyserii Marka Ślosarskiego Staniszewskiego udało się przenieść do środka i tym samym nie odwołać pierwszego festiwalowego przedstawienia. W Sali wystawowej Muzeum Technologii zmieścili się wszyscy chętni wrażeń teatralnych i ten ważny głos w sprawie osób i rodzin osób niepełnosprawnych wybrzmiał.

Po spektaklu ciekawość jeszcze budzi - jak ten spektakl zostałby rozegrany gdyby pogoda dopisała?

Natasza Thiem
Dziennik Teatralny Poznań
30 sierpnia 2021

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia