Uwaga! Oni mają talent

rozmowa z Heleną Sujecką

Marzy o zagraniu u Kusturicy czy Wartanowa. Zobaczymy ją w "Idiocie" w Teatrze Capitol. - Teatr był od zawsze częścią mojego życia - mówi Helena Sujecka, młoda wrocławska aktorka.

Nie mam ryjka amantki - uśmiecha się tegoroczna absolwentka PWST we Wrocławiu. 

Ma za to oryginalną urodę i duży talent. Docenił go już m.in. Przemysław Wojcieszek (w sztuce "Zaśnij teraz w ogniu", wystawianej we wrocławskim Teatrze Polskim, była Julią) i Wojciech Kościelniak (wybrał ją do roli Nastazji Filipownej w musicalowej adaptacji "Idioty" Fiodora Dostojewskiego. Premiera 9 października w Teatrze Muzycznym Capitol, którego jest nowym nabytkiem). 

Wcześniej - już pod koniec roku - zobaczymy 24-latkę w głównej roli na dużym ekranie. W filmie "Dwa światy, zaświaty" Ryszarda Brylskiego zagra u boku Katarzyny Figury i Jerzego Treli wplątaną w miłosną historię córkę kamieniarza, Kitkę. 

Nie zawsze wszystko szło tak gładko. Do szkoły aktorskiej dostała się dopiero za trzecim razem. Wcześniej było Studio Aktorskie Lart w Krakowie i... filologia klasyczna na Uniwersytecie Gdańskim. 

- Moja mama jest aktorką w teatrze w rodzinnym Słupsku, a tato charakteryzatorem w tym samym miejscu. Teatr był od zawsze częścią mojego życia - mówi Sujecka. 

Jakie ma marzenia? 

- Zagrać u Kusturicy czy Wartanowa - wymienia jednym tchem. - I właśnie Nastazję Filipownę w "Idiocie"! - dodaje szybko.

Marta Wróbel
POLSKA Gazeta Wrocławska
15 lipca 2009
Portrety
Helena Sujecka

Książka tygodnia

Małe cnoty
Wydawnictwo Filtry w Warszawie
Natalia Ginzburg

Trailer tygodnia