W angielskiej mgle

"39 stopni" - reż: J.J.Połoński, J.Staniek - Teatr Powszechny w Łodzi

Szkockie mgły, angielski humor i ponad 100 ról granych przez zaledwie czwórkę aktorów - oto "39 stopni", nowa brytyjska komedia, którą pokaże Teatr Powszechny. Premiera w sobotę o godz. 19.

"39 stopni" od kilku lat podbija Broadway i West End. Ale szpiegowska opowieść o perypetiach biznesmena Richarda Hannaya przebyła długą drogę, zanim dostała się na scenę.

Najpierw w 1915 roku wydano thriller "The Thirty-nine Steps" (polski tytuł "39 stopni, czyli tajemnica czarnego kamienia"). Napisał go John Buchan, wzięty szkocki powieściopisarz. 20 lat później historią Richarda Hannaya zainteresował się Alfred Hitchcock. I nakręcił jeden zbardziej udanych filmów w brytyjskim okresie swojej twórczości.

Fabuła przebiega według ukochanego przez Hitchcocka schematu - samotny człowiek walczy z doskonale zorganizowanym, wrogim systemem. Początkiem kłopotów biznesmena Hannaya okazała się... wizyta w teatrze.

(...)

70 lat po premierze filmu Hitchcocka "39 stopni" trafiło do teatru. Sceniczny sukces szpiegowsko-miłosnej historii przewidział Patrick Barlow, brytyjski aktor i dramatopisarz. Oparł się na scenariuszu napisanym przez Simona Corble\'a i Nobb\'ego Dimona. I oczarował brytyjską widownię. W Londynie tekst doczekał się tytułu komedii roku 2007, a także nagrody Tony Award i Drama Desk Award. W Polsce gra go m.in. warszawski Teatr Komedia.

Monika Wasilewska
Gazeta Wyborcza - Łódź
10 października 2009

Książka tygodnia

Białość
Wydawnictwo ArtRage
Jon Fosse

Trailer tygodnia