W drodze na szczyt

„Wanda" – reż. Maria Sadowska, Joanna Grabowiecka – Teatr Polski w Bielsko - Białej

Wanda Rutkiewicz wokół której koncentruje się opowieść jest to polska alpinistka i himalaistka. Jako pierwsza Polka i Europejka zdobyła szczyt Mount Everestu, a także jako pierwsza kobieta na świecie zdobyła szczyt K2.

Spektakl koncentruje się wokół jej doświadczeń zarówno tych, które zdobyła w górach, jak również tych, które zdobyła doświadczając dwóch rodzinnych tragedii. Gdy miała zaledwie 5 lat zginął jej starszy o dwa lata brat Jerzy, a mając 29 lat zamordowany został jej ojciec.

Spektakl opowiada również o silnym uzależnieniu, gonieniu za niebezpieczeństwem, stawaniu oko w oko ze śmiercią.

W główną rolę wcieliła się Anita Jancia. Aktorka teatralna i filmowa. W 1999 ukończyła studia na PWSFTviT w Łodzi. Znana również z seriali telewizyjnych takich jak: „Watacha", „Na dobre i na złe", czy „Szpilki na Giewoncie". Aktorka wywarła na mnie ogromne wrażenie, niezwykle profesjonalnie podchodząc do roli. Nie bała się stawiać ryzykownych kroków na scenie, wykazała się dużą gibkością, przeskakując pomiędzy elementami scenografii. Aktorka uzyskała za tą rolę nominacje do nagrody Złotej Maski.

Początkowo wchodząc na białą salę, bo tak mogłabym opisać scenografię Ilony Binarsch wydawało mi się, że nie zachwyci mnie całość przedstawienia. Na scenie mogliśmy widzieć jedynie ułożone kształty trójkątów przedstawiających góry, a także przeźroczysty sześcian. Duże było moje zdziwienie, kiedy nastawiając się na zwykły monolog wraz z trwaniem przedstawienia wzrastały emocje i zachwyt nad spektaklem i grą aktorską.

W scenografii zdecydowanie przeważała biel oraz prostota, jedynym elementem silnie kontrastującym był żółty kombinezon, bardzo charakterystyczny dla prawdziwej Wandy.

Reżyserem całości jest Maria Sadowska, producentka, piosenkarka, a także reżyserka filmu „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" oraz Joanna Grabowiecka, reżyserka teatralna, scenografka, krytyk sztuki, autorka kilkunastu spektakli teatralnych, które zrealizowała w teatrach w Polsce.

Moja wizyta w teatrze była również o tyle wyjątkowa, ponieważ Pani Maria Sadowska była obecna na widowni wraz ze swoją mamą, która również miała wkład w spektakl. To jej głosu użyto jako narracji podczas przedstawienia.

Szczerze mówiąc pójście na ten spektakl bardzo zainspirowało mnie do zgłębienia wiedzy dotyczącej Wandy Rutkiewicz. Zdecydowanie polecam obejrzenie spektaklu, a także zgłębienie wiedzy na temat Polki.