W Gliwicach - Miłość czyni cuda

"Miłość czyni cuda" - reż. Artur Hofman - Gliwicki Teatr Muzyczny

Gliwicki Teatr Muzyczny swój kolejny sezon artystyczny 2014/2015 zainaugurował pokazem musicalu "Miłość czyni cuda". Oficjalna premiera odbyła się 13 września 2014 roku na urokliwej scenie w Ruinach Teatru Victoria w Gliwicach.

Musical (a właściwie farsa, komedia muzyczna) został zrealizowany w koprodukcji Gliwickiego Teatru Muzycznego z firmą "Rosco Polska sp. z o. o." Jest to trzecia, udana wersja komedii "Cuda rebego". Autorką libretta jest krakowska śpiewaczka, Ewa Warta-Śmietana. Muzyka została skomponowana względnie zaaranżowana (wykorzystane melodie pieśni hebrajskich i żydowskiego folkloru) przez Waldemara Króla. To połączenie muzyki, śpiewu, tańca i specyficznego humoru żydowskiego przerodziło się w zgrabny i sympatyczny teatr. Wielkim walorem spektaklu jest jego wykonanie wokalne. Wszyscy wykonawcy (dwanaście partii solowych) to soliści teatrów śląskich (Gliwicki Teatr Muzyczny, Teatr Rozrywki w Chorzowie, Teatr Nowy w Zabrzu). Wszyscy oni są znakomicie przygotowani także i aktorsko. Drobne przerysowania interpretacyjne zapewne dostrzeże i poprawi reżyser, Artur Hofman, doskonale znający ten teatralny gatunek muzyki.

Bardzo dobrze dobrani zostali instrumentaliści. Wykonując tę tradycyjną muzyką żydowską pod dyrekcją Przemysława Neumanna, z werwą i wyczuciem jej charakteru akompaniowali solistom i tancerzom. Spośród tych licznych solistów, w mojej pamięci pozostają nadal interpretacje wokalne Ewy Warty-Śmietany (zwłaszcza szczególnie pięknie i wzruszająco zaśpiewana piosenka E. Schlechtera "Siedem dobrych lat"), Wioletty Białk (roztańczona i dysponująca ładnym w brzmieniu głosem) oraz Przemysława Witkowicza (na co dzień solisty Chóru Gliwickiego Teatru Muzycznego, obdarzonego pięknym, nośnym, o wyjątkowym ambitusie głosem barytonowym).

Słuchając tej muzyki trzeba pamiętać, iż twórczość i odtwórczość pieśni stanowi ważną kartę w dziejach muzyki hebrajskiej. Pieśń jest bowiem odbiciem materialnego i duchownego życia tego ludu, jest odbiciem jego trosk i cierpień, radości i smutków, tęsknot i zmartwień, pracy i wypoczynku, a także modlitwy. A melodyka pieśni żydowskich jest dziełem przede wszystkim jej interpretatorów. Dlatego tak ważnym, i okazało się trafnym, stał się dobór wykonawców. Dodać jeszcze trzeba, iż autorką skromnych, ale stylowych kostiumów jest Tatiana Kwiatkowska, a choreografię przygotowała Sylwia Hefczyńska-Lewandowska. Spektakl został przyjęty przez publiczność (w pełni wypełniającą widownię!) owacyjnie (bisowany finał). Spektakl ten na pewno warto obejrzeć!

Jacek Chodorowski
Viapoland
10 października 2014

Książka tygodnia

Wyklęty lud ziemi
Wydawnictwo Karakter
Fanon Frantz

Trailer tygodnia

Wodzirej
Marcin Liber
Premiera "Wodzireja" w sobotę (8.03) ...