W Krakowie runą mury teatralne
I Festiwal Sztuk Społecznych i Politycznych "Mury 1980-2010"Od piątku Krakowem zawładną teatry politycznie zaangażowane. Przedstawienie pt. "Esej III" warszawskiego teatru Akademia Ruchu rozpocznie w klubie Fabryka o godz. 18.30 I Festiwal Sztuk Społecznych i Politycznych "Mury 1980-2010". Zorganizowany on został z okazji 30. rocznicy powstania Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
- Program tego przeglądu skonstruowany został w taki sposób, by pokazać, jak dużą rolę w historycznych przemianach i kształtowaniu polskiej świadomości społecznej miał teatr, a także jak ważne jest miejsce teatru nieobojętnego na losy innych - tłumaczy Adam Kalita, jeden z organizatorów festiwalu.
Jego głównymi bohaterami są zespoły będące od lat znakami firmowymi polskiego teatru niezależnego. Dlatego każde z dziesięciu przedstawień, jakie do 20 października będziemy mogli obejrzeć w teatrze Łaźnia Nowa, Rotundzie i klubie Fabryka warte jest zobaczenia. Warszawski teatr Polonia Krystyny Jandy pokaże multimedialny monodram "Pani z Birmy" w reżyserii Anny Smolar (18.10, godz.18, Łaźnia Nowa). Konflikt pomiędzy społeczną misją a powinnościami osoby prywatnej, który jest udziałem tytułowej bohaterki - słynnej birmańskiej opozycjonistki, przenosi emocje z dalekiego, egzotycznego kraju w środek naszej rzeczywistości.
Zobacz także: [b]Krakowski obwarzanek na pierwszej stronie "[/b]
Teatr Ósmego Dnia z Poznania pokaże pod Wawelem spektakl "Piołun" (18.10, godz. 20.30, Rotunda), który miał premierę 25 lat temu w Mistrzejowicach. Wrocławski teatr Ad Spectatores w spektaklu "Nangar Khel" (20.10, godz. 18. 30 Łaźnia Nowa) bez politycznej poprawności opowie o wielowymiarowym dramacie w afgańskiej wiosce. Jego bezpośrednimi sprawcami, ale i ofiarami, stali się polscy żołnierze. Pokazom spektakli będą towarzyszyły wieczorne dyskusje. Warto więc zajrzeć na stronę www.festiwalmury.pl i wybrać przedstawienie dla siebie. Tym bardziej że ceny biletów nie są zawrotne. Wejściówki kosztują od 10 do 15 zł.
