W mrocznym świecie Witkacego
„Szewcy" - aut. Stanisław Ignacy Witkiewicz - reż. Konrad Dworakowski - Białostocki Teatr LalekW stolicy Podlasia rozpoczęła się piąta edycja Festiwalu Teatrów Lalek Dla Dorosłych „Metamorfozy Lalek". Podczas wydarzenia można będzie zobaczyć rozmaite spektakle twórców z kraju i za granicy. Białostocki Teatr Lalek na start proponuje dzieło Stanisława Witkiewicza „Szewcy".
Reżyser Konrad Dworakowski zadaje trudne pytania tyczące się brutalnego systemu politycznego i miejsca jednostki w tak skonstruowanej rzeczywistości. Czy rewolucja może zmienić Świat na lepszy? Jaka władza jest najbardziej sensowna? Dokąd zmierza nasza cywilizacja? Twórca spektaklu potwierdza, że sztuka Witkacego jest przerażająco aktualna.
Zmienić Świat
Na scenie kameralnej dostrzegamy zakład szewski, w którym ludzie są bardzo oddani swojej pracy. Trzej szewcy - Sajetan (Adam Zieleniecki) wraz z garbatymi pracownikami (Michał Jarmoszuk i Mateusz Smaczny) żyją w bezradnej, ponurej rzeczywistości. W Świecie, gdzie istnieje pan i niewolnik. W pozbawionym barw środowisku pojawia się okrutny prokurator Robert Scurvy (Błażej Piotrowski) oraz zjawiskowa Księżna Irina (Izabela Maria Wilczewska) - kusząca innych bohaterów. Obawiając się rewolucji prokurator i „Dziarscy Chłopcy" obejmują władzę. Szewcy nie zamierzają siedzieć cicho i organizują bunt, pozbywając się „złego" przywódcy. Jakie skutki przyniesie rewolucja? Kto będzie musiał ucierpieć przez zmieniającą się władzę? W jaki sposób potoczą się losy Szewców?
Groteska i surrealizm
Spektakl z całą pewnością stawia pewne wyzwania dla widza. Interpretacja dramatu Stanisława Witkiewicza jest stosunkowo wymagająca. Odbiorca musi zaangażować się w treści przedstawiane na scenie. Zrozumieć inteligentny humor i specyficzny wymiar adaptacji przygotowanej przez Konrada Dworakowskiego. Ciekawe z całą pewnością są zmagania człowieka, jego postawy podczas dokonywanych rewolucji. Katastroficzna wizja przyszłości, upadek kultury, zmiany moralne, brak wolności to tylko niektóre aspekty poruszane przez reżysera. Powyższe zagadnienia ukazane w „Szewcach" budzą niepokój związany z przyszłością jednostki i niejednokrotnie pokrywają się z problemami współczesnego Świata.
Solidna adaptacja BTL
Artyści Białostockiego Teatru Lalek pokazali swoje zaangażowanie, jeśli chodzi o ich odegrane role. Widać spory talent. Szczególnie główne postacie udźwignęły przypisane im kreacje - Błażej Piotrowski oraz Adam Zieleniecki zachwycili swoim warsztatem aktorskim.
Scenografia i muzyka to elementy, o których warto wspomnieć odnosząc się do całości sztuki. Elementy dekoracji stworzone przez Marikę Wojciechowską tworzą przestrzeń warsztatu szewskiego, który pod wpływem rewolucji zmienia się. Konstrukcję z zapadniami są wykorzystane jako linia produkcyjna, wpadają tam różne przedmioty, chowają się w nich bohaterowie. Zamontowany jest ekran, który pokazuje różne sceny z postaciami. Wszystko jest funkcjonalnie. Scenografia nadaje odpowiedni klimat opowieści.
Za muzykę był odpowiedzialny Piotr Klimek. W jednym z wywiadów kompozytor podkreśla, że muzyka odgrywa rolę przewodnika, która poniekąd prowadzi widza przez skomplikowaną fabułę. Usłyszymy muzykę klasyczną, elektroniczną, dźwięki bombardowań etc.
„Szewcy" w reżyserii Konrada Dworakowskiego to interesująca pozycja. Uczta intelektualna i duchowa przygotowana starannie przez twórców Białostockiego Teatru Lalek. Zadaje wiele istotnych pytań na temat losu człowieka i jego otaczającej rzeczywistości.
Odnosi się do teraźniejszych problemów i przyszłości egzystencji istoty ludzkiej.
