Warto zobaczyć: Laskowik w Teatrze Lubuskim

Cykl gościnnych spektakli otworzy warszawski Teatr Bajka, z Andrzejem Strzeleckim, Joanną Kurowską, Witoldem Dębickim i Piotrem Machalicą na czele. Aktorom potowarzyszy kwartet wokalny Rampa. Przedstawienie kabaretowe "Państewko na linie" powstało w oparciu o teksty Wojciecha Młynarskiego. Większość z nich autor napisał jeszcze w ubiegłym wieku, ale nie straciły na aktualności. "Państewko na linie" to spektakl zarówno zabawny, jak i refleksyjny. Reżyserii podjął się Andrzej Strzelecki, znany z roli doktora Tadeusza Koziełły w serialu "Klan" i twórca kabaretu Kur czy teatru Rampa. Zielonogórska publiczność będzie miała okazję zobaczyć przedstawienie 6 września o godz. 17 i 20. 

Dwa dni później z komedią "Epopeja" wystąpi Kompania Teatralna Mamro. Członkowie grupy w 2006 r. brali udział w krakowskiej PACE i zabrnęli aż do finału. Tu usłyszeli, że jak na teatr są zbyt kabaretowi, a jak na kabaret zbyt teatralni. W Zielonej Górze opowiedzą o reżyserze, który po latach wraca do ojczystego kraju i zamierza zrealizować narodową epopeję. Choć za granicą święcił triumfy i skutecznie zdobywał sławę, przekona się, że nowy plan wcale nie jest taki prosty. Okazuje się, że film zawiera wiele politycznych konotacji. Ministrowie i sponsorzy prześcigają się w propozycjach co do jego końcówki. O tym, jak potoczą się losy filmowej produkcji, widzowie dowiedzą się 8 września, o godz. 19. 

W teatralną środę, czyli 9 września w teatrze gościć będzie "Zenon Laskowik i jego teyater". Laskowik to bez wątpienia jedna z największych gwiazd polskiego kabaretu. Pod koniec lat 80. rzucił kabaret dla posady listonosza. Od kilku lat znów jest na scenie. Jesienią będzie miał swój program w publicznej telewizji. Dla zielonogórskiej publiczności Laskowik przygotował dwugodzinny program pełen werwy i humoru. Spektakl rozpocznie się o godz. 19. 

Spośród winobraniowych propozycji warto wyróżnić także spektakl Teatru im. Jaracza w Łodzi. Sztukę Erica Bogosiana pt. "Seks, prochy i rock and roll" [na zdjęciu] wyreżyserował Jacek Orłowski. W główną rolę wcielił się Bronisław Wrocławski, którego bardzo dobrze zna publiczność serialu "Barwy szczęścia". Autor sztuki słynie z wnikliwych obserwacji ludzi o różnym statusie materialnym i społeczny, których portretuje w sposób ironiczny. O frustratach, momentami żałosnych, to znów wzbudzających współczucie, opowiada sztuka przygotowana przez łódzką scenę. Jej bohaterowie zapętlają się w świat narkotyków, pieniędzy i seksu. W takiej rzeczywistości łatwo się pogubić, zapomnieć o prawdziwych wartościach. Spektakl odbędzie się 13 września, o godz. 19. 

W trakcie Winobraniowych Spotkań Teatralnych widzowie będą mieli okazję zobaczyć także sztuki zielonogórskiej sceny. Pierwsza z nich to "Tektonika uczuć", (4, 5 września), następnie "Stworzenia sceniczne" (12, 13 września). 

O biletach warto pomyśleć już dziś. Jeszcze są dostępne na każdy z winobraniowych spektakli. Można je nabyć w kasie Teatru Lubuskiego, od wtorku w godz. 8-12 i 15-19. W weekendy kasa będzie nieczynna. Bilety można także rezerwować od pon.-pt. w impresariacie pod nr.: 068 4527272, wew. 35, 63, 51. Bilety kosztują od 25 do 80 zł.