Weekendowe polecenia Dziennika Teatralnego - Białystok
Weekendowe polecenia Dziennika Teatralnego - Białystok: 1-3.03 marca 2024 r.Pierwszy weekend (1-3.03) marca przed nami. Jakie propozycje dla widzów mają białostockie teatry?
„Tamtamtam i Tututu" reż. Jacek Malinowski – Białostocki Teatr Lalek
1 marca – godz. 9.00, 11.00
Zabawny, ale i pełen refleksji jest spektakl Białostockiego Teatru Lalek zatytułowany „Tamtamtam i Tututu". Adresowany do dzieci, ale coś dla siebie znajdą w nim też dorośli.
Przedstawienie powstało na podstawie tekstu autorstwa Jacka Malinowskiego, dyrektora Białostockiego Teatru Lalek. On też jest jego reżyserem. To historia o dwóch Smokach, które żyły po dwóch stronach jednej Góry. Historia pełna słownych zabaw, muzyki w znakomitym wydaniu i piosenek wpadających w ucho. Prawdziwy surrealistyczno-dadaistyczny kabaret dla najmłodszych i nie tylko.
„Ślimak" reż. Jacek Malinowski – Białostocki Teatr Lalek
2 marca – godz. 15.00
3 marca – godz. 15.00
Warto żyć w zgodzie z własną naturą, a opinie innych odsunąć na bok – taki morał płynie ze spektaklu Białostockiego Teatru Lalek „Ślimak". Przedstawienie wyreżyserował Jacek Malinowski.
Spektaklem dla najmłodszych „Ślimak" na podstawie tekstu Marty Guśniowskiej to pogodna historyjka, która gwarantuje dobrą zabawę zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Główny bohater Żytomir Ślimak (Wiesław Czołpiński) to zafascynowany przyrodą radiowiec, który nie potrafi odmawiać innym. Dredy, bandamka, wytarte dżinsy. Wyluzowany osobnik sączy yerba mate i mieszka w swojej muszli. Na jego drodze staje apodyktyczna agentka nieruchomości Jagoda Bobrzyca (Sylwia Janowicz-Dobrowolska). „Dom to wizytówka. Mówi wszystko o swoim właścicielu" – oznajmia. Żytomir daje się namówić przez nachalną Bobrzycę do zmiany swego domu muszli na inny.
„Zemsta" reż. Paweł Aigner – Białostocki Teatr Lalek
2 marca – godz. 18.00
3 marca – godz. 18.00
To jest „Zemsta" Aleksandra Fredry na miarę XXI wieku – tak śmiało można określić spektakl, który w Białostockim Teatrze Lalek wyreżyserował Paweł Aigner. Premiera została przyjęta kilkuminutową owacją na stojąco.
Wszyscy, którzy znają wcześniejsze realizacje Pawła Aignera w Białostockim Teatrze Lalek, m.in. „Texas Jim", „Kandyd czyli Optymizm" czy „Słomkowy kapelusz" wiedzieli, że można liczyć na smakowitą teatralną ucztę. I nie zawiedli się. „Zemsta" Aleksandra Fredry to widowisko utrzymane w szaleńczym wręcz tempie. Aktorzy robią na scenie porządny bajzel. Ale jak robią! Już na samym początku scenografia rozpada się i – to dosłownie. W powietrzu latają kartonowe pudła, snopki siana, ze ścian spadają obrazy, a żyrandol dynda u sufitu. Uwaga widzowie w pierwszych rzędach!
„Sprzedawca marzeń" reż. Adam Ferency – Nie Teatr
2 marca – godz. 19.00
Każdy z nas stanął nie raz przed zadaniem złożenia osobie bliższej lub dalszej życzeń z okazji urodzin, ślubu czy powiedzenia paru słów z powodu dużo mniej radosnego, na przykład pogrzebu. Pamiętamy tę karuzelę myśli, ambicję, wysiłek, by życzenia były piękne i oryginalne. Zazwyczaj jednak kończy się na powieleniu schematu. Tymczasem bohaterem monodramu Jacka Cygana jest człowiek, który z układania życzeń uczynił sens swego życia, a przy tym zawód. Czy to poeta czy już szarlatan, osobnik twardo stąpający po ziemi czy jakiś kosmita, który żyje na granicy realności?
Adam Ferency w sposób mistrzowski potrafi oddać wszystkie odcienie osobowości naszego bohatera, który w jego kreacji bywa śmieszny i tragiczny, mocny i bezbronny, zawsze jednak uczciwy i wierny swojej pasji, zawsze trzymający wysoko rangę człowieka. (mat. Nie Teatru).