Weekendowe polecenia Dziennika Teatralnego - Trójmiasto
Weekendowe Polecenia Dziennika Teatralnego - Trójmiasto: 6-8 października 2023 r.Jesienny sezon w trójmiejskich i okolicznych teatrach ruszył pełną parą, a wybór spektakli nieustannie się powiększa. W najbliższy weekend zachęcamy Państwa do zwrócenia szczególnej uwagi na repertuar Teatru Muzycznego w Gdyni, gdzie swoją premierę będzie miała sztuka „Wszystko w rodzinie". Ciekawą propozycją jest również „Tango", wystawiane w dość oryginalnych okolicznościach. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami weekendowego przeglądu i, jak zawsze, życzymy niezapomnianych wrażeń.
Gdynia:
„Sen nocy letniej" – reż. Rafał Szumski – Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza
6 października – godz. 19:00
7 października – godz. 19:00
Witalność, radość, namiętność, ale także głęboka refleksja nad naturą relacji. Tu splatają się ze sobą wielowymiarowe światy i fascynujące postaci, w których losie możemy się przejrzeć jak w lustrze. Wciągająca opowieść o różnych odcieniach miłości. Słowem: znakomita komedia i smakowity kąsek – jak twierdzi reżyser przedstawienia. (materiały Teatru Miejskiego)
„Tango – na pełnym morzu" – reż. Krzysztof Babicki - Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza
8 października – godz. 20:00 – Dar Pomorza
Spektakl, w którym kultowy dramat „Tango" został wzbogacony jednoaktówką „Na pełnym morzu". O wszechwładnej dyktaturze niekontrolowanego chamstwa, które uzurpuje sobie prawo do ustanawiania reguł oraz o równolegle funkcjonujących oszalałych eksperymentatorach, którzy wierzą, że zrewolucjonizują świat za pomocą ekstrawaganckich nowinek. Świat bohaterów umieszczonych w klaustrofobicznej przestrzeni pod pokładem „Daru Pomorza" zyskuje dodatkowy metaforyczny wymiar. Jak to u Mrożka: czarny humor, komediowy żywioł i krwiści bohaterowie w wielowymiarowych rolach. (materiały Teatru Miejskiego)
„Wszystko w rodzinie" – reż. Paweł Aigner – Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej
6 października – godz. 19:00 – spektakl przedpremierowy
7 października – godz. 19:00 – premiera
8 października – godz. 17:00
Doktor Mortimore w skupieniu przygotowuje się do wygłoszenia wykładu podczas zjazdu światowej sławy neurologów, gdy nagle dowiaduje się, że ma syna z dawnego romansu.
W tym samym czasie w szpitalu powstaje świąteczne przedstawienie. Coraz to nowi goście pojawiają się w gabinecie doktora stawiając go w niewygodnej sytuacji. Absurdalne zwroty akcji, zawrotne tempo i zabawne dialogi czynią ,,Wszystko w rodzinie" najzabawniejszą farsą Raya Cooneya – mistrza gatunku. (materiały Teatru Muzycznego)
„Dziewczyny z kalendarza" – reż. Jakub Szydłowski – Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej
6 października – godz. 19:00
7 października – godz. 14:00
8 października – godz. 17:00
Chris i Annie – mimo różnic temperamentu – przyjaźnią się od lat. Po odejściu na białaczkę męża Annie – w myśl jego ostatnich słów, że ,,kwiat jest najpiękniejszy w ostatnim okresie kwitnienia", Chris postanawia zrobić kalendarz na rok 2000. W kalendarzu znaleźć się mają zdjęcia kobiet z Instytutu, na których oddają się one swoim zwyczajowym czynnościom.... nago. Dwie dekady temu był to prawdziwy szok.
Westendowski musical powstał na podstawie filmu Hellen Mirren, a ten – na podstawie prawdziwych wydarzeń. Rzeczywistym ,,dziewczynom" udało się zebrać ponad pół miliona funtów na walkę z białaczką, a do poczekalni szpitala w Yorkshire – jak same powiedziały – kupiły nową sofę i to skórzaną. (materiały Teatru Muzycznego)
Gdańsk:
„Momo" – reż. Lena Frankiewicz – Teatr Miniatura
6 października – godz. 10:00
Adaptacja powieści Michaela Endego, autora m.in. „Niekończącej się historii". Co to znaczy oszczędzać czas i czy warto? Kto nam go kradnie i jak się przed tym obronić? W książce Endego tajemniczy Szarzy Panowie namawiają ludzi do oszczędzania czasu, przez co życie zostaje pozbawione wszystkiego, co jest uważane za marnowanie czasu: spotkań towarzyskich, zabawy, sztuki, wyobraźni czy nawet spania. Sytuację próbuje uratować dziewczynka Momo z pomocą żółwicy Kasjopei i mistrza Hory, administratora czasu. (materiały Teatru Miniatura)
„A ciało mówi" – reż. Aneta Jankowska – Teatr Miniatura
7 października – godz. 17:00
8 października – godz. 12:00 i 15:00
Czy ciało mówi? A jeśli tak, to co z tego rozumiemy? Spektakl dla przedszkolaków, który poprzez zabawę i ruch buduje pozytywny obraz własnego ciała i ciał wokół. Pomysł na spektakl był rozwijany podczas pierwszej edycji rezydencji artystycznych Sztuka się robi
| inkubator teatralny przez kolektyw w składzie: Aneta Jankowska, Aniela Kokosza, Paulina Giwer-Kowalewska z udziałem aktorki Agnieszki Grzegorzewskiej i aktora Kamila Marka Kowalskiego. (materiały Teatru Miniatura)
Elbląg:
„Balladyna" – reż. Janusz Wiśniewski – Teatr im. Aleksandra Sewruka
6 października – godz. 10:00
8 października – godz. 16:00
Klasyczny polski dramat, który niejednokrotnie porównywany jest do szekspirowskiego geniuszu. Historia dwóch sióstr, Aliny i Balladyny, w których zakochuje się książę Kirkor wystawi ich więź na najwyższą próbę. Ujawnienie mrocznej natury, marzenia o królewskim tronie, władzy i bogactwie popchną jedną z nich do krwawych zbrodni.
Najpopularniejszy dramat Juliusza Słowackiego, w którym znajdziemy wątki baśniowe, legendy i czary. Krwawe intrygi. Miłość. Rywalizacja. Mimo upływu lat, tematyka Balladyny jest ponadczasowa, bo – czy cel rzeczywiście uświęca środki jak mawiał Machiavelli? (materiały Teatru im. Aleksandra Sewruka)
Słupsk:
„Nasz mały PRL" – reż. Monika Janik-Hussakowska – Nowy Teatr im. Witkacego
6 października – godz. 19:00
7 października – godz. 19:00
8 października – godz. 19:00
A gdyby tak stworzyć sobie dzisiaj swój mały PRL na własny użytek?
Tego wyzwania podejmują się Iza i Witek, którzy postanawiają przez pół roku udawać, że dalej mamy orła bez korony i zapis o przyjaźni ze Związkiem Radzieckim w konstytucji, a Ludwik Waryński wciąż patrzy na nas ze stuzłotowego banknotu. Zamieszkują więc w wielkiej płycie, zamieniają laptopy na maszynę do pisania, GPS-a na starą mapę, a komórkę na telefon z tarczą. Przestawiają się z Ikei na meble z Zakładów Produkcji Mebli w Wyszkowie, z opla astry na FIATA 126P, z oliwy z oliwek na smalec ze świni, a z sushi – na bitki wołowe. Próbują zrealizować kartkę na wołowe z kością, wymienić dziesięć kilo gazet na papier toaletowy i regularnie wyłączają sobie wodę i prąd. Słowem – przenoszą się do PRL-u. Chcą przyjrzeć się współczesnej Polsce przez pryzmat PRL-u i zastanowić się, ile z dawnego systemu zostało w nas do dziś.
Czy im się to uda? Czy możliwe jest odtworzenie atmosfery tamtych lat? W końcu zawsze mogą ze swojego PRL-u wyjść, a Ci którzy żyli w tamtych czasach, takie możliwości nie mieli... (materiały Nowego Teatru)