Widawska i Grabowski w Capitolu

"Śmiertelnie poważne uczucie" - reż. B. Wyszomirski - Teatr Capitol w Warszawie

Na małej scenie Teatru Capitol Bartłomiej Wyszomirski wyreżyserował utwór amerykańskiego dramaturga Bruce'a Grahama pt. "Śmiertelnie poważne uczucie" (Desperate Affection) w przekładzie Bogusławy Plisz-Góral. Jest to typowa czarna komedia napisana dla dwojga aktorów, kobiety i mężczyzny. W tych rolach zobaczyliśmy Darię Widawską oraz Piotra Grabowskiego.

Reżyser sam nazywa siebie w wywiadach "facetem od teatralnego abecadła". W tym przedstawieniu potrafi okiełznać koronkową konstrukcję komedii, która ma do tego wątek kryminalny i sensacyjny. Ogromne doświadczenie reżysera przydaje się w interpretacji dialogów, które przebiegają na zasadzie ping-ponga. W sztuce jest też jeden monolog, w którym Richard - zawodowy morderca - okazuje się człowiekiem o skomplikowanej psychice. Ma fobie, które w jego dzieciństwie obudziła nadopiekuńcza ciotka. Monolog wypowiedziany podczas nieobecności Maddie (gospodyni) dodaje sztuce psychologicznej głębi.

Bruce Graham napisał atrakcyjny materiał do grania w teatrach, które niekoniecznie chcą być teatrami wizyjnymi. Stworzył sztukę, w której aktorzy mają możliwość zagrania pełnokrwistych postaci. Daria Widawska, uwielbiana nie tylko przez męską część widowni, gra z temperamentem aktorkę "po trzydziestce", której wydaje się, że wreszcie znalazła tego jedynego mężczyznę swojego życia. Popularna aktorka radzi sobie z rolą doskonale i świetnie pokazuje w jak zaskakujących sytuacjach może znaleźć się zakochana kobieta i jak wiele może zrobić dla ukochanego mężczyzny.

Piotr Grabowski, najpopularniejszy ostatnio w Polsce amant, gra zawodowego mordercę zakochanego w kobiecie, którą przewrotny los postawił mu na zawodowej drodze. Grabowski gra swoją postać przekonująco, nieco inaczej jednak niż bohaterka pojmującą miejsce miłości w życiu. Jest tak wiarygodny, że zakończenie okazuje się kompletnym zaskoczeniem dla widzów

Sztuka ma swój koniec, ale nie rozwiązanie. Wychodząc z teatru, zastanawiamy się nad przekornością losu i nad tym, czy miłość to tylko udawanie wspomagane okolicznościowym kłamstwem.

Bruce Graham napisał już wiele sztuk, które stały się przebojami amerykańskiego teatru. Śmiertelnie poważne uczucie swoje najnowsze wystawienie miało w San Francisco w 2010 roku i zebrało znakomite recenzje. Cieszyło się też dużym powodzeniem wśród widzów. Zapewne i warszawskie przedstawienie, ze względu na gwiazdorską obsadę, widzowie polubią i tłumnie odwiedzą Teatr Capitol.

Reżyser sam nazywa siebie w wywiadach "facetem od teatralnego abecadła". W tym przedstawieniu potrafi okiełznać koronkową konstrukcję komedii, która ma do tego wątek kryminalny i sensacyjny. Ogromne doświadczenie reżysera przydaje się w interpretacji dialogów, które przebiegają na zasadzie ping-ponga. W sztuce jest też jeden monolog, w którym Richard - zawodowy morderca - okazuje się człowiekiem o skomplikowanej psychice. Ma fobie, które w jego dzieciństwie obudziła nadopiekuńcza ciotka. Monolog wypowiedziany podczas nieobecności Maddie (gospodyni) dodaje sztuce psychologicznej głębi.

Bruce Graham napisał atrakcyjny materiał do grania w teatrach, które niekoniecznie chcą być teatrami wizyjnymi. Stworzył sztukę, w której aktorzy mają możliwość zagrania pełnokrwistych postaci. Daria Widawska, uwielbiana nie tylko przez męską część widowni, gra z temperamentem aktorkę "po trzydziestce", której wydaje się, że wreszcie znalazła tego jedynego mężczyznę swojego życia. Popularna aktorka radzi sobie z rolą doskonale i świetnie pokazuje w jak zaskakujących sytuacjach może znaleźć się zakochana kobieta i jak wiele może zrobić dla ukochanego mężczyzny.

Piotr Grabowski, najpopularniejszy ostatnio w Polsce amant, gra zawodowego mordercę zakochanego w kobiecie, którą przewrotny los postawił mu na zawodowej drodze. Grabowski gra swoją postać przekonująco, nieco inaczej jednak niż bohaterka pojmującą miejsce miłości w życiu. Jest tak wiarygodny, że zakończenie okazuje się kompletnym zaskoczeniem dla widzów

Sztuka ma swój koniec, ale nie rozwiązanie. Wychodząc z teatru, zastanawiamy się nad przekornością losu i nad tym, czy miłość to tylko udawanie wspomagane okolicznościowym kłamstwem.

Bruce Graham napisał już wiele sztuk, które stały się przebojami amerykańskiego teatru. Śmiertelnie poważne uczucie swoje najnowsze wystawienie miało w San Francisco w 2010 roku i zebrało znakomite recenzje. Cieszyło się też dużym powodzeniem wśród widzów. Zapewne i warszawskie przedstawienie, ze względu na gwiazdorską obsadę, widzowie polubią i tłumnie odwiedzą Teatr Capitol.

Wojciech Giczkowski
Teatr dla Was
27 maja 2013

Książka tygodnia

Teatr, który nadchodzi
Wydawnictwo słowo/obraz terytoria Sp. z o.o.
Dariusz Kosiński

Trailer tygodnia

La Phazz
Julieta Gascón i Jose Antonio Puchades
W "La Phazz" udało się twórcom z "La ...