Wielkie plany Miniatury
nowy sezon teatralny - Miejski Teatr "Miniatura" w Gdańsku- Nie wzrosną ceny biletów - zapewniał wczoraj na konferencji prasowej Krzysztof Andruszkiewicz, pełniący obowiązki dyrektora Miejskiego Teatru Miniatura w Gdańsku. Dyrektor Andruszkiewicz przedstawił plany na nadchodzący sezon
ozpocznie się on 16 września egzotyczną podróżą do starożytnych Chin - krainy dobrych smoków, tańczących tygrysów, życzliwych i złośliwych duchów, czyli spektaklem "Tygrys tańczy dla Szu-Hin", w reżyserii Konrada Szachnowskiego (to premiera sprzed dwóch lat). Potem na scenie pojawi się "Szalone zoo", także w reżyserii Szachnowskiego. Wreszcie 30 października czeka nas polska prapremiera "Alicji w krainie czarów". Scenariusz Dariusza Czajkowskiego powstał na podstawie książki Lewisa Carrolla. Reżyseruje Jerzy Jan Połoński, scenografia Eva Farkasova, choreografia Jarosław Staniek, muzyka Michał Kowalczyk.
Można powiedzieć, że jest to rock-opera - powiedział Jerzy Jan Połoński. - Wszystko dzieje się w krainie dźwięków, muzyki, bo kraina czarów dla każdego jest czymś innym. Usłyszymy reggae, będzie rock, blues, muzyka klasyczna i operowa. Były dyrektor Konrad Szachnowski zdecydował się na taki eksperyment, cieszę się, że obecny dyrektor idzie dalej w to szaleństwo.
Potem czeka nas premiera dla najmłodszych "Afrykańskiej przygody" według scenariusza i w reżyserii Marioli Fajak-Słomińskiej. Na Dzień Dziecka zaplanowano premierę "Małej Syrenki" według A.Ch. Andersena w reżyserii Waldemara Wolańskiego i w scenografii Joanny Hrk.
- Poza tym teatr zamierza rozwijać szeroką działalność edukacyjną - dodał Krzysztof Andruszkiewicz.
Po niedawnym odejściu dyrektora Konrada Szachnowskiego władze Gdańska ogłosiły konkurs na stanowisko dyrektora naczelnego teatru. Wśród zainteresowanych tym stanowiskiem są: Czesław Sieńko, dyrektor Teatru Lalek Buratino z Bydgoszczy, Arkadiusz Klucznik, dyrektor artystyczny Teatru im. Andersena w Lublinie, Marcin Ehrlich, reżyser, Dariusz Taraszkiewicz ze Szczecina, reżyser, oraz Piotr Surmaczyński, reżyser z Londynu. Podobno chętnych jest już kilkunastu. Także Krzysztof Andruszkiewicz rozważa przystąpienie do konkursu. Oferty można składać do 30 września.
Andruszkiewicz pytany o prokuratorskie zarzuty w sprawie nadużyć, do jakich rzekomo doszło w Miniaturze, odpowiedział: - Teatr występuje tu jako pokrzywdzony, choć okazało się, że są to głównie pomówienia i plotki. Z tej wielkiej bańki mydlanej, nadmuchanej przez osoby nieżyczliwe, nic nie wynikło.
